„Syberyjski Czarnobyl”. Katastrofa w Norylsku (wideo)
Najpierw sam wyciek, a następnie zbyt późne podjęcie szeroko zakrojonych działań ratunkowych. I w jednym, i w drugim przypadku zawinili ludzie. Dokładnie zaś, właściciele pechowej elektrociepłowni w Norylsku oraz lokalna administracja. Choć właściwie to jedno, bo od dawna lokalni urzędnicy i politycy siedzą w kieszeni potężnego koncernu Nornikiel. Skutki są dla przyrody w tej części Syberii opłakane. To największa tego typu ekologiczna katastrofa w Arktyce.
15.06.2020