• <

Zobacz szalejący sztorm na Bałtyku. Nie odpuści co najmniej do czwartku

Dodano: 02.01.2019

Silny wiatr na Morzu Bałtyckim nie odpuszcza. Jego porywy sięgają nawet 95 km/godzinę. Nie kursują promy, zamknięto mola, woda pozalewała plaże, nabrzeża i ulice. Stan alarmowy został przekroczony o prawie pół metra i wynosi obecnie 616 cm. Biuro Meteorologicznych Prognoz Morskich IMGW PIB Gdynia prognozuje, że silne wiatry występować będą co najmniej do 3 stycznia do godz. 12:00.

W środę w Gdańsku zebrał się Miejski Zespół Zarządzania Kryzysowego, gdzie omówiono bieżące działania wszystkich służb, spółek i jednostek miejskich. Jak poinformował Jędrzej Sieliwończyk z Referatu Prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku, służby na bieżąco monitorują sytuację i prowadzą działania w miejscach występowania zagrożeń. We wszystkich rejonach Gdańska kontrolowany jest również spływ wód w urządzeniach melioracyjnych systemów otwartych. Kraty urządzeń piętrzących czyszczone są z zanieczyszczeń, w tym z połamanych drzew i z gałęzi.

– Służby usuwają powalone drzewa, uszkodzone banery reklamowe, uszkodzone poszycia dachów. Działania te mogą powodować lokalne utrudnienia w ruchu – poinformowała Alicja Bittner z Referatu Prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Spiętrzone wody podtopiły niżej położone punkty nabrzeża przy Targu Rybnym. Zostały one wyłączone z użytkowania. To samo dotyczy parkingu przy hotelu Podewils (przy wjeździe na Ołowiankę) i ulicy Wiślanej. Zalane są także ciągi komunikacyjne na przystani Żabi Kruk. Urząd Miejski w Gdańsku radzi zachować ostrożność poruszając się ulicami Kutnowską oraz Sienną, która są zalewane. Rozstawiane są zapory przeciwpowodziowe oraz układane worki z piaskiem.

Zamknięte zostało molo w Gdańsku Brzeźnie. W newralgicznych miejscach, najniżej położonych i przy wejściach na plaże zamontowane zostały szandory zabezpieczające przed przedostaniem się wody od strony Zatoki Gdańskiej. Wyłączone z uzytkowania są toalety.

Cofkę zaobserwowano także w Gdańsku Jelitkowie, gdzie woda dosłownie wdziera się w głąb lądu. Zalana jest również Kazamata Bastionu Artyleryjskiego Twierdzy Wisłoujście.

W Sopocie zamknięto wejście na głowicę mola oraz do przystani jachtowej. Nieczynne jest także lodowisko na skwerze Kuracyjnym. Mimo grążącego niebezpieczeństwa, Strażnicy Miejscy z Sopotu zauważyli przy molo surfera, który chciał wykorzystać wysokie fale. Mężczyzna jest już bezpieczny na lądzie, a funkcjonariusze apelują o ostrożność.

W Gdyni podtopiona została marina. Na miejscu są strażacy m.in. z kontenerem przeciwpowodziowym.

Sytuacja nie wygląda lepiej w województwie zachodniopomorskim. Zalane są plaże m.in. w Świnoujściu, Międzyzdrojach, Kołobrzegu i w Mielnie. Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, woda przekroczyła stan alarmowy w Świnoujściu, Kołobrzegu i w Darłowie, a stan ostrzegawczy w Dziwnowie i na Zalewie Szczecińskiem w Trzebieży. Woda w Odrze na wysokości Gryfina także przekroczyła stan ostrzegawczy. Jak podaje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie, poziom wód morskich może się podnosić do godz. 3.00 w czwartek. Obowiązuje trzeci, najwyższy, stopień zagrożenia.

Odwołane zostały odejścia promów DFDS Seaways w relacji Kiel-Klaipeda, a także wszystkie rejsy Stena Line z Gdyni i Karlskrony: dwa odpłynięcia z Gdyni do Szwecji o godz. 21:00 – prom Stena Spirit i 23:59 – prom Stena Baltica, oraz odpłynięcie z Karlskrony do Polski o godz. 21:00 – prom Stena Vision. Szwedzka firma zaznaczyła, że promy między Polską a Szwecją od czwartku będą kursować ponownie zgodnie z rozkładem rejsów.

O anulowaniu odejść promów poinformowała także Polska Żegluga Bałtycka. Na trasie Świnoujście-Ystad nie kursują promy Mazovia i Cracovia. Podobnie z Gdańska do Nynäshamn nie pływają jednostki Wawel i Nova Star.

Śródlądowe promy na przeprawach Centrum i Warszów w Świnoujściu kursują, choć pływają wolniej niż zazwyczaj. Tworzą się przez to dłuższe kolejki samochodów czekających na przeprawę.

Krzysztof Domagalski, zastępca dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku, zaapelował o zachowanie ostrożności. – Nie chodzi tylko o możliwe podtopienia, ale również o wiejący silny wiatr. Należy unikać miejsc zadrzewionych, nie parkować samochodów pod drzewami. Dobrze jest usunąć z balkonów przedmioty ruchome – powiedział.

Według prognozy Biura Meteorologicznego Prognoz Morskich IMGW PIB Gdynia, będzie wiał wiatr o średniej prędkości 40-55 km/h, w porywach osiągających 80-95 km/h z północnego zachodu i z północy. Prognozowane jest również zamarzanie nawierzchni dróg i chodników po opadach mokrego śniegu i deszczu ze śniegiem. Temperatura przy gruncie od -3 do -1 st. C.

 

Podziel się:

Dziękujemy za wysłane grafiki.