• <

Towary do Polski powinny trafiać przez polskie porty

Dodano: 12.04.2018

Z punktu widzenia rozwoju kraju ważne jest, aby wszystkie towary do Polski spoza europejskiego obszaru celnego trafiały za pośrednictwem polskich portów – powiedział Witold Słowik, wiceminister inwestycji i rozwoju podczas rozpoczętego w środę w Gdańsku VI Forum Transportu Intermodalnego FRACHT 2018. Ma to zwiększyć wpływy do budżetu państwa z tytułu przeładowywanych ładunków. Obecnie duża część z nich trafia na polski rynek za pośrednictwem portów Europy Zachodniej, głównie portu w Hamburgu.

– Zgodnie z zasadami naliczania ceł w UE, 20% cła zostaje w tym kraju, do którego kontener trafia po raz pierwszy – powiedział podczas forum FRACHT 2018 Witold Słowik, wiceminister inwestycji i rozwoju.

Podczas forum przedstawiciele Zarządu Morskiego Portu Gdynia oraz Polskich Kolei Państwowych podpisali list intencyjny w sprawie współpracy w zakresie rozwoju terminali intermodalnych realizujących funkcję zaplecza dla Portu Gdynia.

– Do tej pory port się kojarzył z węzłem transportowym, węzłem logistycznym, czyli tak właściwie dojazd drogowy, kolejowy do portu, powiązany z połączeniami morskimi. Dzisiaj mówimy już chyba po podpisaniu tego listu o tym, że będziemy tworzyć całe łańcuchy logistyczne, czyli łączyć linie kolejowe bezpośrednio z portem, zbierając czy rozwożąc ładunki towarowe po całym kraju – mówi Adam Meller, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia.

Podkreślił, że Port Gdynia jest pionierem, jednak współpraca z PKP będzie dotyczyła wszystkich portów. Kolejny list intencyjny ma zostać podpisany z zespołem portów Szczecin-Świnoujście.

Mirosław Antonowicz, członek zarządu PKP S.A., powiedział, że Grupa PKP wytypowała 120 nieruchomości pod potencjalne terminale i centra logistyczne. Za około 1,5 mld zł na jej lokalizacjach może powstać około 19 dodatkowych terminali.

– To, co dzisiaj podpisaliśmy, to jest wzór modelu zachodniego: Portu Hamburg, Portu Antwerpia, czy Rotterdam, mianowicie powiązanie Portu Gdynia z zapleczem, czyli śródlądowych terminali z portem morskim jako naturalnym hubem logistyczym – mówi Mirosław Antonowicz, członek zarządu PKP S.A.

Powiedział, że prowadzone są rozmowy związane z połączeniem Portu Gdynia z państwami Trójmorza, czyli z Europą Środkowo-Wschodnią, łącznie z Rumunią i Ukrainą. Poinformował także, że w przyszłym miesiącu PKP i Port Gdynia mają podpisać porozumienie o platformie logistycznej grupującej najważniejsze centra, np. śląskie i wielkopolskie, i porty morskie.

Kolej a rozwój transportu intermodalnego

Dariusz Kostrzębski, prezes spółki Kurier Kolejowy, podkreślił, że sieć kolejowa w Polsce od 30 lat nie jest gotowa na rozwój transportu intermodalnego.

– Ona przechodzi w tej chwili zmiany. Te zmiany opóźniają niestety rozwój tego transportu intermodalnego, bo zamknięcia kolejnych odcinków, które są przewidziane do modernizacji, powodują to, że pociągi jeżdżą naokoło i prędkość handlowa 25-30 km/h, to nie jest prędkość, która daje rozwiązanie problemu. Oczywiście dopiero wtedy, kiedy ta sieć ulegnie zdecydowanej poprawie, zakończą się modernizacje, wtedy jest radykalna szansa na to, żeby wzrosły te przewozy, ale w tym czasie należy także przygotować się od innej strony: i kwestia „ostatniej mili”, czyli portów, kwestia np. bocznic kolejowych w portach, kwestia suwnic – mówi Dariusz Kostrzębski, prezes spółki Kurier Kolejowy.

Jego zdaniem, kolej przy modernizacji musi przewidzieć możliwość formułowania pociągów o długości 780 m oraz przebudowę punktów infrastrukturalnych na granicach. – Jeżeli chcą porty sięgać po kontenery zza granicy południowej, to niestety ta infrastruktura musi być w dużo lepszym stanie, musi spełniać wymogi nowoczesnego transportu – powiedział Kostrzębski.

Radosław Pacewicz, wiceprezes Urzędu Transportu Kolejowego, podkreślił, że ubiegły rok był rekordowy dla transportu intermodalnego w Polsce.

– Ubiegły rok to jest ponad milion przewiezionych kontenerów, to jest 1 600 000 TEU. Tak naprawdę dzięki ogromnemu wzrostowi w portach Trójmiasta, polska kolej może wozić coraz więcej. Co drugi pociąg intermodalny rozpoczyna swój bieg w Trójmieście. Przykre niestety jest to, że tyko 1% towarów na drogach jest skonteneryzowane – mówi Radosław Pacewicz, wiceprezes Urzędu Transportu Kolejowego.

Łukasz Greinke, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, w swoim wystąpieniu podkreślił, że Port Gdańsk ma być „złotym” portem.

– Chcemy być liderem nie tylko w Polsce ale i na Bałtyku, to jest ten cel, który sobie postawiliśmy jako Zarząd. Będziemy modernizować Port Wewnętrzny jeżeli chodzi o sam tor wodny, jak również nabrzeża. Będziemy pogłębiać ten tor i przebudowywać blisko 5 km nabrzeży. Oprócz tego w Porcie Zewnętrznym cały układ drogowo-kolejowy. Do poszczególnych terminali będą doprowadzane linie kolejowe od stacji Port Północny – mówi Łukasz Greinke, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.

Poinformował także, że został już wybrany wykonawca odpowiedzialny za opracowanie koncepcji Portu Centralnego. W tej chwili trwa 10-dniowy okres, w celu uprawomocnienia decyzji. „Mam nadzieję, że w bardzo krótkim czasie otrzymamy materiały, które nam pozwolą kontynuować, zrobić ten kolejny krok na drodze ku powstaniu tej głębokowodnej infrastruktury – powiedział Greinke.

Forum Transportu Intermodalnego FRACHT to największe w Polsce spotkanie przedstawicieli firm spedycyjnych, operatorskich, przewozowych i portów. Jego organizatorem jest spółka Kurier Kolejowy. Wydarzenie potrwa do czwartku.

Podziel się:

Dziękujemy za wysłane grafiki.