• <

Polska i Grecja wspólnie na rzecz rozwoju przemysłu stoczniowego

Dodano: 17.05.2017

Nie wyobrażam sobie rozwoju polskiej gospodarki morskiej bez udziału i zaangażowania w ten obszar geograficzny – powiedziała o polsko-greckiej współpracy Anna Barbarzak, ambasador Polski w Atenach. O wyzwaniach, zagrożeniach i wymianie wzajemnych doświadczeń w przemyśle stoczniowym Polski i Europy rozmawiali eksperci podczas drugiej edycji Mare Forum, które odbyło się we wtorek w Sopocie.

– Współpraca polskich stoczni z partnerami greckimi toczy się już od wielu lat, z różnymi okresami, lepszymi lub gorszymi. W tej chwili podejmujemy bardzo intensywne działania, żeby ją zintensyfikować. Patrzymy na oczekiwania partnerów greckich, głównie na gałąź remontów jednostek pływających – mówi Anna Barbarzak, ambasador Polski w Atenach.

Zdaniem twórców Mare Forum, polski przemysł stoczniowy ma ogromny potencjał i jest coraz bardziej rozpoznawany na całym świecie. Polsko-grecka współpraca może zatem przynieść korzyści dla obu stron.

– Wraz z rozwojem przemysłu stoczniowego, Polska ma szansę stać się morskim hubem w tej części Europy. A gdy działa przemysł, korzystają na tym również Grecy, którzy kupują lub naprawiają statki – mówi Jannis Kostoulas, prezydent Mare Forum.

Jak wskazali eksperci, w ciągu najbliższych 15 lat polska gospodarka morska może zyskać także na rozwoju przemysłu jachtowego. Zdaniem A. Joela Waltona z Cayman Registry, luksusowe jednostki pływają już nie tylko po Morzu Śródziemnym, ale coraz częściej również po Bałtyku.

– Polskie Wybrzeże jest pełne hoteli, a to już dobry punkt do rozwoju przemysłu jachtowego w regionie. Z Polski może się on rozszerzać także na kraje Skandynawskie, które coraz częściej stają się miejscem luksusowych wycieczek – mówi A. Joel Walton z Cayman Registry.

Jak poinformował portal VesselsValue, mimo trudnej sytuacji na rynku stoczniowym, Grecy zamówili w tym roku najwięcej nowych statków. To 35 kontenerowców i masowców. Greckie jednostki chętnie przypływają także na remonty do polskich stoczni.

– Przed Polską i Grecją stoją wyzwania i możliwości współpracy, ponieważ mamy ze sobą wiele wspólnego. Łączy nas m.in. przemysł stoczniowy. Musimy dzielić się wiedzą, pomysłami i doświadczeniem, to pozwoli nam na stworzenie płaszczyzny wzajemnej komunikacji i współpracy – mówi Christos Lampridis, sekretarz generalny w greckim Ministerstwie ds. Żeglugi Morskiej i Wysp.

Uczestnicy Mare Forum zastanawiali się także nad strategią rozwoju przemysłu stoczniowego do 2030 roku. Wpływać na nią będą m.in. rozwój portów i terminali, turystyka czy innowacyjne rozwiązania.

Mare Forum odbyło się w Polsce po raz drugi. W otwartych obradach uczestniczyli m.in.: przedstawiciele przemysłu stoczniowego, armatorzy, finansiści i analitycy rynku, politycy, operatorzy portowi oraz prawnicy z kraju i zagranicy.

Podziel się:

Dziękujemy za wysłane grafiki.