Najnowsze rozwiązania technologiczne, dotychczasowe doświadczenia i wyzwania na przyszłość w branży morskiej i logistycznej. To główne tematy konferencji SeaTech, która we wtorek odbyła się w Gdańsku. Eksperci rozmawiali o przemianach w czterech głównych obszarach: portach, offshore, branży stoczniowej i logistycznej. Autorskie rozwiązania zaprezentowały także startupy z Gdańskiego Inkubatora Przedsiębiorczości STARTER.

– Jest to kolejna edycja konferencji SeaTech, która dotyczy bardzo tradycyjnych branż portowo-logistyczno-transportowych w połączeniu z najnowszą technologią. Mamy gości z Belgii, Wielkiej Brytanii, Finlandii, którzy pokazują nam, w którą stronę idzie świat zachodni – mówi dr Tomasz Szymczak, prezes Gdańskiej Fundacji Przedsiębiorczości.

Wśród panelistów znalazł się m.in. Wim Stubbe z AGHO Port of Oostende. Gościem specjalnym wydarzenia był natomiast Mark Simmonds z British Ports Association. O przyszłości przemysłu portowego dyskutowano podczas debaty ekspertów.

– Port Gdańsk wita nowe technologie i organizacyjnie jest coraz bardziej przygotowany do tego, żeby te nowe technologie wdrażać. Oczywiście to nie są tylko technologie dla samego portu, ale przede wszystkim dla naszych kontrahentów, operatorów Jesteśmy takim „miejscem zwornym”, taką platformą, dzięki której te firmy, które maja te nowe technologie, startupy, firmy, które chcą się pokazać, chcą coś zaprezentować, mogą dzięki nam wejść bezpośrednio do naszych operatorów – mówi Marcin Osowski, wiceprezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.

W drugiej części konferencji odbył się panel „Technologiczne aspekty w polskiej branży morskiej”. Jego moderatorem był Mateusz Kowalewski, wydawca portalu GospodarkaMorska.pl.

– Jestem przekonany, że dzisiejsze prezentacje kilku startupów skierowane bezpośrednio do branży morskiej, mogą zostać zauważone i spotkać się z zainteresowaniem dużych firm, które pozwalają na wdrożenie tych technologii – mówi Mateusz Kowalewski, wydawca portalu GospodarkaMorska.pl.

Obecny na konferencji Maciej Krzesiński, dyrektor ds. marketingu i współpracy z zagranicą Zarządu Morskiego Portu Gdynia, zaprezentował nowoczesne rozwiązania stosowane w gdyńskim porcie.

– Wdrożyliśmy już kilka konkretnych projektów, zarówno w zakresie bezpieczeństwa nawigacyjnego portu, co jest dla nasz szalenie ważne, bo chcemy być tym najbezpieczniejszym portem na świecie, w zakresie ochrony środowiska, dlatego, że jesteśmy portem specyficznym, funkcjonujemy w mieście, musimy dobrze żyć z mieszkańcami. Staramy się wymuszać pewne działania na naszych partnerach, ale też ułatwiać też jednocześnie funkcjonowanie w naszym porcie w taki sposób, aby na przykład przychodziły do nas statki napędzane błękitnym paliwem – mówi Maciej Krzesiński, dyrektor ds. marketingu i współpracy z zagranicą Zarządu Morskiego Portu Gdynia.

Inacio Golebski, wiceprezes DNV GL Poland przedstawił nowoczesną technologię inspekcji statków za pomocą dronów, opracowaną przez polski oddział DNV GL. Znacznie ograniczyła ona koszty i czas takich inspekcji. Technologia ta, nagrodzona „Złotą Kotwicą” BALTEXPO 2017, wykorzystywana jest głównie na tankowcach i masowcach.

– Z dołu byłoby to niemożliwe zobaczyć jakieś pęknięcie, czy większe uszkodzenie. W starym systemie używano rusztowania i innych technologii. A teraz z takim małym dronem inspektor przychodzi na statek, wchodzi do ładowni, wypuszcza ten dron i on po paru sekundach jest na górze, możemy szybko zobaczyć, czytam jest jakieś uszkodzenie, czy nie. Mamy sporo tych inspekcji na świecie – mówi Inacio Golebski z DNV GL.

Maciej Brzozowski z Poru Hamburg zaprezentował natomiast nowoczesne technologie stosowane i planowane w Porcie Hamburg.

– Z takich technologii, o których myśli się ostatnio, to bardzo ciekawe projekty, nad którymi pracuje HHLA, czyli największy operator terminalowy w Hamburgu. Pierwsza z nich to jest technologia hyperloop. Myślimy w tym przypadku o wykorzystaniu hyperloop do transportu kontenerów z terminali kontenerowych w stronę zaplecza lądowego portu. Druga technologia, nad którą też HHLA właśnie zaczyna pracę, to jest zastosowanie dronów do transportu kontenerów – mówi Maciej Brzozowski z Portu Hamburg.

Dodał, że obie te technologie maja duże znaczenie, ponieważ ułatwią wyprowadzenie kontenerów z portu i zmniejszą duży ruch drogowy i kolejowy. Podkreślił, że istotne jest także IT, ponieważ umożliwia optymalizację procesów i rozwiązywanie wielu problemów.

Konferencja SeaTech była także okazją do nawiązania kontaktów między dużymi przedstawicielami branż morskiej i logistycznej, uczelniami i startupami, które mogły zaprezentować swoje rozwiązania. Jednym z nich była firma Inero Software tworząca oprogramowanie wykorzystujące sztuczną inteligencję do rozwiązywania problemów klientów.

–  Jednym z produktów, które opracowaliśmy, jest platforma Deliver-M8. To system, który pozwala na optymalizację zadań transportowych dla floty pojazdów, którą posiadamy. Zatem mając pewien zestaw pojazdów, mając na przykład przesyłki do dostarczenia, możemy za pomocą naszego sytemu przypisać te zadania transportowe do poszczególnych samochodów  i system opracuje, taki plan, który zminimalizuje koszty transportu albo emisję CO2 – tłumaczy dr Waldemar Korłub z Inero Software.

Poinformował, że trwają prace nad multimodalnym aspektem działania tego systemu, w którym transport drogowy mógłby zostać połączony z transportem morskim i kolejowym. „W takim wariancie system dobierałby odpowiednie środki transportu, żeby zminimalizować koszty dla danego zestawu przesyłek” – powiedział.

Konferencja SeaTech odbyła się po raz drugi. Jej organizatorami byli Rada Inteligentnych Specjalizacji Pomorza, Zarząd Morskiego Portu Gdańsk, Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego oraz Gdański Inkubator Przedsiębiorczości STARTER. Patronat medialny nad wydarzeniem objął portal GospodarkaMorska.pl.