Pracownicy Morskiej Stoczni Remontowej w Świnoujściu protestują przeciwko połączeniu ze szczecińską "Gryfią".
Pikietę zorganizowały wszystkie działające w MSR związki zawodowe. - Robimy zamieszanie wokół firmy, bo to co się dzieję, jest parodią - mówi Dariusz Sarnowski z Solidarności.
Zdaniem związkowców, połączenie stoczni remontowych doprowadzi do ich upadku. - Nie możemy godzić się na połączenie z firmą, która jest niewydolna. Gryfia ma problemy, my też. Czy ktoś chce powiedzieć, że jak się połączymy, to będzie dobrze? - pyta Sarnowski.
Obie stocznie należą do Agencji Rozwoju Przemysłu. Połączenie ma obniżyć koszty ich funkcjonowania. Na protest zaproszono posłów i przedstawicieli władz. Pojawili się jednak tylko lokalni politycy, w tym wiceprezydent Świnoujścia Joanna Agatowska.
Źródło:
www.radioszczecin.pl