Gdynia pozostaje ważnym miejscem na wodorowej mapie Polski. Z jednej strony projekt realizowane m.in. wokół Portu Gdyni, z drugiej kolejny Kongres Technologii Wodorowych. Wnioski z dwudniowych dyskusji są jasne - wodór ma ogromny potencjał w procesie dekarbonizacji, ale jednocześnie potrzebne są poważne nakłady na infrastrukturę i prostsze, czytelne regulacje.
- Jesteśmy w bardzo ciekawym momencie, jeśli chodzi o dekarbonizację żeglugi. Każdy podmiot na rynku ma świadomość, że dekarbonizacja będzie postępować, jest koniecznością. A jednocześnie nie zapadły jeszcze po stronie armatorów ostateczne decyzje czy paliwem przyszłości dla żeglugi będzie wodór, metanol czy może amoniak - podkreśla Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezeska Portu Gdynia uczestnicząca w Kongresie.