Nie ma salmonelli w świnoujskim porcie. Powiatowy Lekarz Weterynarii w Świnoujściu dementuje informacje medialne, że ładunek śruty sojowej jest skażony tą bakterią.
Informacja o salmonelli obiegła we wtorek Świnoujście, gdy pobrano próbki do badań. Mieszkańcy poczuli się zagrożeni, ponieważ podczas prac wyładowczych jest duże zapylenie.
Powiatowy Lekarz Weterynarii w Świnoujściu Szymon Januszewski potwierdził jedynie, że pobrano 5 próbek. W dwóch nie stwierdzono skażenia, wyniki z pozostałych będą znane w piątek. Natomiast Ewa Sielicka z Zakładów Tłuszczowych Kruszwica, które odpowiadają za ładunek poinformowała, że śruta pochodzi spoza Unii Europejskiej i pobranie próbek oraz ich zbadanie to standardowa procedura. Statek Gao Qiang przywiózł z Argentyny do Świnoujścia ponad 30 tys. ton śruty.
Źródło:
www.radioszczecin.pl