To było dobre i konstruktywne spotkanie - tak wczorajsze prace zachodniopomorskiego zespołu parlamentarnego podsumował przewodniczący zespołu poseł PO Arkadiusz Litwiński.
Politycy rozmawiali o sytuacji w Stoczni Remontowej Gryfia. - Zespół będzie monitorował działania podejmowane przez zarząd spółki - mówi Litwiński. - Żeby to był program jak najlepszy, współtworzony przez szczecinian i szczecińskie środowisko akademickie, program społecznie akceptowalny, przy czym ten program naprawczy jak każdy będzie pewnie momentami trudny do łatwego zaakceptowania. Zależy nam na tym, aby zachować w dobrej kondycji liczące się w Szczecinie i na Pomorzu Zachodnim przedsiębiorstwo.
Zdaniem Litwińskiego, właśnie w oparciu o działania Gryfii w Szczecinie można odbudować przemysł stoczniowy. Innym pomysłem na reaktywację stoczni są działania podejmowane przez byłego prezesa Holdingu Stoczniowego w upadłości - Krzysztofa Piotrowskiego. Tu jednak na przeszkodzie stoi prawo, bo jak dodaje Litwiński proces upadłościowy nie został jeszcze skończony. - Sprawa jest o tyle trudniejsza, a jednocześnie parlamentarzyści mogą znacznie mniej. Wszystko zależy od dynamiki pracy wymiaru sprawiedliwości. Konstytucja nie pozwala ingerować w to parlamentarzystom, ale konstytucja nie zabrania wyrażać opinii. Myślę, że będziemy jednak w stanie domagać się rozpatrywania wniosków - powiedział Litwiński.
Parlamentarzyści ustalili, że będą spotykać się dwa razy w miesiącu - raz w Warszawie i raz na miejscu w regionie. Kolejne spotkanie w Szczecinie odbędzie się w pierwszy poniedziałek marca.
Miłosz Gocłowski
Źródło: Polskie Radio Szczecin
www.radio.szczecin.pl
