- Chcemy uczestniczyć w zmianie polskiej gospodarki w zakresie energetyki, a w tym w zakresie energetyki wiatrowej - zadeklarował Andrzej Szortyka, członek zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu.
Agencja Rozwoju Przemysłu zadeklarowała, że zmieniając swoją misję posiada środki, o które można się ubiegać na projekty rozwijające polską gospodarkę. Jedną z dziedzin, w której agencja chce odegrać aktywną rolę okazuje się być energetyka.
- Chcemy uczestniczyć w zmianie polskiej gospodarki w zakresie energetyki, a w tym w zakresie energetyki wiatrowej - powiedział Andrzej Szortyka, członek zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu podczas panelu Inwestycje w energetykę wiatrową - komu się to opłaca ? zorganizowanego podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Andrzej Szortyka zadeklarował, że jeśli chodzi o kierunki inwestowania w zakresie energetyki wiatrowej to agencję najbardziej interesuje wiatrowa energetyka morska. Omawiając dotychczasowe inicjatywy przypomniał, że agencja dążąc do obudowy produkcji stoczni udzieliła wsparcia stoczni Crist.
- Myśmy wsparli środkami finansowymi agencji na zasadach ściśle komercyjnych stocznie Crist, która buduje w tej chwili jednostkę, która służy stawianiu farm wiatrowych i to jest pierwszy kierunek działania którym już agencja zaistniała z własnymi środkami - powiedział Andrzej Szortyka.
Drugim kierunkiem działania w zakresie energetyki wiatrowej jest związany z posiadaniem przez agencję udziałów w trzech stoczniach remontowych z , jak to ocenił Szortyka, dużym potencjałem w zakresie szeroko rozumianych konstrukcji stalowych.
- To są te urządzenia, które mogą służyć do zastosowania w farmach wiatrowych, ale współpracujemy także w zakresie produkcji urządzeń do wydobywania gazu łupkowego - mówił Andrzej Szortyka.
Wywołany do tablicy przez prof. Krzysztofa Żmijewskiego, który zwrócił uwagę, że potencjału morskiej energetyki wiatrowej szacowanego na 4000-5000 MW nie da się wykorzystać bez zbudowania sieci pozwalający odebrać prąd z farm wiatrowych przedstawiciel władz ARP zadeklarował zainteresowanie kwestią budowy tzw. szyny bałtyckiej.
- Szyna jest bardzo interesującym przedsięwzięciem i bez najmniejszej wątpliwości w nieodległym czasie skontaktujemy się z panem profesorem i prezesem Majchrzakiem - powiedział Andrzej Szortyka.
Chodziło o Henryka Majchrzaka, prezesa zarządu PSE Operator, czyli operatora krajowego systemu przesyłowego energii elektrycznej.
Czytaj cały artykuł
Źródło: wnp.pl
