Kurs USD/PLN znalazł się w poniedziałek na najniższym poziomie od grudnia 2014 r. Kurs EUR/PLN jest natomiast stabilny i w tym tygodniu prawdopodobnie pozostanie w okolicy 4,17. Nachylenie krzywej dochodowości polskich SPW może rosnąć w najbliższych dniach - oceniają eksperci.

"Początek nowego tygodnia handlu przyniósł dalsze zwyżki PLN wobec dolara, w konsekwencji cały koszyk złotego zanotował lekki wzrost. Kurs USD/PLN wyznaczył lokalne minima w rejonie 3,3887 PLN, co było najniższym zakresem od grudnia 2014 r." - napisał w nocie Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.

Z kolei Jakub Rybacki, ekonomista z ING Banku Śląskiego, zwraca uwagę na niewielką zmienność eurozłotego w poniedziałek.

"Eurozłoty kosztuje ok. 4,17, bez wyraźnych wahań kierunkowych. Zarówno dane makroekonomiczne z kraju (finalny odczyt inflacji CPI za grudzień oraz saldo obrotów bieżących za listopad - PAP), jak i umocnienie euro w stosunku do dolara, nie mają większego wpływu na kształtowanie się złotego względem europejskiej waluty" - powiedział PAP Biznes Rybacki.

Zdaniem ekonomisty, w tym tygodniu eurozłoty pozostanie w okolicy poziomu 4,17.

"Możemy się spodziewać, że w tym tygodniu stan ten będzie się utrzymywał. W kalendarzu nie ma kluczowych wydarzeń, które mogłyby wywołać impuls kierunkowy" - powiedział.

MOŻLIWY WZROST NACHYLENIA KRZYWEJ DOCHODOWOŚCI

"Na długim końcu będziemy mieć presję ze strony rosnących globalnie dochodowości, głównie na rynkach krajów rozwiniętych" - powiedział Rybacki.

Zdaniem eksperta, krótki koniec krzywej pozostanie natomiast pod wpływem gołębiej retoryki RPP, co będzie utrzymywać rentowności na niskich poziomach.

"Będzie to powodować wzrost nachylenia krzywej dochodowości" - ocenił ekonomista.