Pięć potężnych suwnic typu RTG popłynęło do amerykańskiego portu Wilmington – Gulftainer. Montażem i załadunkiem zajęło się przedsiębiorstwo „El Professional”.

Trzy dni trwał załadunek pięciu suwnic RTG z projektu Wilmington. Operacje odbyły się przy nabrzeżu WOC II w gdańskim porcie. 

O przebiegu prac opowiedział nam Daniel Lewkowicz, kierownik robót w „El Professional”: "Każda z suwnic przyjechała bezpośrednio pod burtę statku a następnie, przy użyciu dźwigów statkowych, odbyło się haczenie po ubu jej stronach. Czas potrzebny na wstawienie jednej suwnicy na pokład to około 30-45 min. Po odhaczeniu suwnicy, operatorzy Konecranes przejeżdżają suwnicą na ściśle określoną pozycję na pokładzie statku a następnie, pracownicy El Professional przystępują do jej zabezpieczania i pakowania elementów, które mogą ulec uszkodzeniu podczas podróży przez ocean".

Suwnice zostały załadowane na pokład wielozadaniowej jednostki Sampogracht. Z Gdańska popłyną do portu Wilmington – Gulftainer w Stanach Zjednoczonych. Zostaną zatrudnione do typowych prac przeładunkowych  20 i 40 stopowych kontenerów morskich w tamtejszym terminalu. 

Suwnica RTG z projektu Wilmington o wymiarach 12m x 28m x 25m (szer. x długość x wys.) i wadze około 140 ton może udźwignąć kontener o ciężarze 41 ton. 

Co ciekawe, montażem tych konstrukcji, również zajęło się gdyńskie przedsięborstwo El Professional. Typowy montaż suwnicy składa się z kilku etapów. Kolejno, prace wyglądają następująco:

- rozłożenie elementów konstrukcji stalowej na placu montażowym zgodnie z określonymi wymaganiami (odpowiednie umiejscowienie elementów, odległości między elementami itp.);

- łączenie elementów konstrukcji stalowej przy użyciu żurawia 35 ton, wózków widłowych ielektronarzędzi;

- „uzbrojenie” konstrukcji stalowej w elementy ocynkowane ( podesty, schody, drabiny itp.) przy użyciu elektronarzędzi, żurawia, wózków widłowych;

- docięcie odpowiednich długości kabli, ułożenie ich w korytach kablowych, montaż reflektorów, lampek ledowych na podestach, szaf elektrycznych;

- stawianie suwnicy: standardowo odbywa się przy pomocy dwóch żurawi po około 135 ton każdy, podnośników koszowych teleskopowych, wózków widłowych, elektronarzędzi – czas takiej operacji to około 8 godzin;

- prace wykończeniowe: upięcie kabli, wprowadzenie ich do szaf sterowniczych, montaż jednostek napędowych (diesel), e-room (miejsce z transformatorem, zabezpieczeniami, elektroniką itp.), dodatkowe drabiny wejściowe i inne elementy, które nie mogły być zamontowane przed postawieniem suwnicy do pionu.

Zmontowanie suwnicy  od „zera” do momentu, kiedy jest gotowa do pierwszego uruchomienia to około 7 dni roboczych.

Załadowane w ostatnich dniach suwnice, oprócz diesla (prądnicy), wypsażone są również w system umożliwiający zasilanie jej z zewnętrznego żródła ( terminal kontenerowy Wilmington jest wyposażony w tzw. system busbar – szyna pod napięciem, do której suwnica podłącza się za pomocą specjalnego wysuwanego elementu i dzięki temu może niezależnie pracować na wyłączonym silniku diesela).

Do tej pory, przedsiębiorstwo El Professional zmontowało i wysłało w świat ponad 100 szt. suwnic RTG oraz ponad 20 szt. suwnic typu Straddle Carrier