• <

Co stało się z legendarną Bursztynową Komnatą? Nadzwyczajne odkrycie polskich nurków [foto]

Strona główna Przemysł Jachtowy, Turystyka Morska, Żeglarstwo Morskie Co stało się z legendarną Bursztynową Komnatą? Nadzwyczajne odkrycie polskich nurków [foto]

sons

30.09.2020 Źródło: mat. prasowe
Pokaż cały artykuł
Co stało się z legendarną Bursztynową Komnatą? Nadzwyczajne odkrycie polskich nurków [foto] - GospodarkaMorska.pl
fot. mat. prasowe

Co stało się z legendarną Bursztynową Komnatą? Czy odnalezienie przez nurków Baltictech niemieckiego parowca Karlsruhe – ostatniego statku opuszczającego Piławę (port Królewca) przed zajęciem Prus Wschodnich przez Rosjan, rozwiążę tajemnicę, którą przez lata próbowano rozwikłać?

Podczas wrześniowej wyprawy zespół Batlictech pod przewodnictwem Tomasza Stachury odnalazł niemiecki parowiec Karlsruhe, który po Gustloffie, Goi i Steubenie był kolejną jednostką uczestniczącą w Operacji Hannibal, czyli największej morskiej ewakuacji w dziejach. Dzięki tej operacji, Niemcy pod koniec wojny przerzucili na zachód około 2 mln uchodźców z Prus Wschodnich.

Odkrycie to może dostarczyć przełomowych informacji w sprawie zaginięcia legendarnej Bursztynowej Komnaty. Dlaczego? Ponieważ to właśnie w Królewcu Bursztynowa Komnata była widziana po raz ostatni. Stamtąd też w swój ostatni rejs z dużym ładunkiem wypłynął parowiec Karlsruhe.

Karlsruhe był starym niewielkim statkiem, ale w tamtych czasach liczyła się każda jednostka zdolna ewakuować ludzi na zachód. Szukaliśmy jego wraku od ponad roku, kiedy to zdaliśmy sobie sprawę, że może to być najciekawsza, nieodkryta dotąd historia z dna Bałtyku. Karlsruhe wyruszył w swoja ostatnią podróż pod silną eskortą z całkiem sporym jak na ten statek ładunkiem. Wrak spoczywa kilkadziesiąt kilometrów na północ od Ustki na głębokości 88 metrów. Jest praktycznie nietknięty. W jego ładowniach odkryliśmy pojazdy wojskowe, porcelanę oraz wiele skrzyń z nieznaną jak na razie zawartością – mówi Tomasz Stachura. SS Karlsruhe zbudowany został w stoczni G. Seebeck Bremerhaven w roku 1905.

Jego wymiary:
Długość - 66,3 m
Szerokość - 10,1 m
Zanurzenie - 3,6 m
Wyporność - 897 ton

W ostatni rejs wyruszył z Piławy (port Królewca) 12 kwietnia 1945 r. na pokładzie było 150 żołnierzy pułku „Herman Gornig”, 25 robotników kolejowych oraz 888 uchodźców. Wraz z załogą było to łącznie 1083 osoby. Statek zabrał również 360 ton „towarów zwrotnych” w nierównych skrzyniach oraz pojazdy wojskowe. Pod Helem utworzony został konwój składający się z 4 Frachtowców i 3 Trałowców. Konwój ten opuścił redę Helu 12 kwietnia wieczorem. Nad ranem 13 kwietnia wykryty został przez radzieckie samoloty, które zaatakowały Karlsruhe, a następnie zatopiły. Statek zatonął w ciągu 3 minut wraz z całym ładunkiem. Uratowano około 100 osób. Pozycja ataku była nieprecyzyjna, a miejsce spoczynku wraku do niedawana nieznane.

Historia i dostępne dokumentacje wskazują, że niemiecki parowiec Karlsruhe, w wielkim pośpiechu i z dużym ładunkiem opuszczał port, po tym jak Niemcy musieli ewakuować Królewiec. To wszystko zebrane w całość pobudza ludzką wyobraźnię. Odnalezienie niemieckiego parowca oraz skrzyń z nieznaną na chwilę obecną zawartością, spoczywających na dnie Bałtyku może być znaczące dla całej historii” mówi Tomasz Zwara, nurek i członek ekipy Baltictech.

Baltictech

Baltictech to grupa nurkowa z Trójmiasta zajmująca się badaniem wraków Bałtyku i propagująca Bałtyk, jako jedno z najciekawszych miejsc do nurkowania na świecie. Jedną z najważniejszych aktywności Grupy jest lobbowanie na rzecz większej dostępności bałtyckich wraków dla społeczności nurkowej. Co dwa lata organizują w Gdyni konferencję, na której nurkowie wymieniają się wiedzą i doświadczeniem.

Więcej na www.batictech.com

Tomasz Stachura
Tomasz Stachura – jeden z najbardziej aktywnych nurków wrakowych na Morzu Bałtyckim. Specjalizuje się w podwodnej fotografii wraków na dużej głębokości. Wykonał tysiące podwodnych zdjęć bałtyckich wraków oraz wiele zdjęć jaskiń na różnych kontynentach. Jego mozaika wraku MARSA, stworzona z pond 600 zdjęć, trafiła w 2014 i 2015 roku na okładki wydań „National Geographic” w Niemczech, Szwecji, Hiszpanii, Portugalii i Polsce. Pomysłodawca i szef „SANTI Odnaleźć Orła” – długofalowego projektu mającego na celu odnalezienie zaginionego w 1940 roku na Morzu Północnym wraku okrętu podwodnego ORP Orzeł.

Więcej na: www.stachuraphoto.com; www.santiodnalezcorla.pl; www.santidiving.com



Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.