pc
Jedna z dwóch 12-letnich dziewczynek, które w czwartek wieczorem weszły do Wisły na wysokości Tarchomina, utonęła. Druga z dziewczynek została uratowana przez świadków zdarzenia - poinformowała Komenda Stołeczna Policji.
Dwie dziewczynki w wieku 12 lat ok. 18 wieczorem weszły do Wisły. Straciły równowagę i zaczęły się topić. Jedną z nich uratowali świadkowie i wyciągnęli na brzeg - poinformowała PAP Komenda Stołeczna Policji.
Drugą dziewczynkę porwał nurt. Zawiadomiono policję. Funkcjonariusze policji oraz strażacy podjęli akcje poszukiwawczą. Około 19 wyłowiono jej ciało. Dziewczynka nie żyła. Na miejscu zdarzenia czynności prowadzi prokurator.
Rosja ulepsza bazę Floty Czarnomorskiej w Noworosyjsku
Akcja ewakuacyjna SAR. Pasażer promu trafił do szpitala
Na estońskich wodach trwa międzynarodowa opercja przeciwminowa pk. "Open Spirit 24"
Zatoka Perska zalewana narkotykami. Międzynarodowa koalicja niemal codziennie zajmuje transpoty nielegalnych substancji
Belgia nie wyśle fregaty na Morze Czerwone. Winna awaria uzbrojenia
Przerażające odkrycie rybaków w Brazylii. W łodzi znaleźli dwadzieścia ciał w rozkładzie [wideo]