Kryzys ekonomiczny i energetyczny wywołany w lutym tego roku przez rosyjską agresję na Ukrainę stał się wyzwaniem dla Polski, między innymi, w zakresie dostaw węgla. Dotyczy to nie tylko jego rosnącej wartości, ale też dostępności surowca na rynku. Wyzwaniem jest nie tylko organizacja dostaw zagranicznych, ale również możliwości przeładunkowe polskich portów. Gwałtowny wzrost przeładunku węgla w imporcie odnotowuje największy terminal masowy w Porcie Szczecin, spółka Bulk Cargo.

Bulk Cargo na trendzie wzrostowym

– Miesiąc w miesiąc przeładowujemy dodatkowe 200 tys. ton węgla, aby sprostać potrzebom polskiej gospodarki. W porównaniu do lat poprzednich będzie to pięciokrotny wzrost – zaznaczył Piotr Warchoł, dyrektor ds. marketingu i spedycji Bulk Cargo-Port Szczecin.

Spółka do przeładunku węgla przeznaczyła cztery nabrzeża oraz używane w poprzednich latach strefy węglowe do jego składowania. Wykorzystuje również dodatkowe możliwości przeładunkowe, jakie daje pogłębienie kanału wodnego Szczecin-Świnoujście do 12,5 m. Ta inwestycja zwiększyła możliwości związane z obsługą statków towarowych.

– Zauważyliśmy zmiany trendów jeśli chodzi o statki przybywające do portu w Szczecinie. Zmieniły się ograniczenia nawigacyjne, co spowodowało, że statki wpływające do Szczecina mogą mieć na sobie nawet 38 tys. ton ładunku – podkreślił Piotr Warchoł.

– To duży wzrost w porównaniu do zeszłego roku, kiedy mogło to być maksymalnie 32 tys. ton. Jest to bardzo duża różnica, a trend przypływania tak dużych jednostek do portu zwiększył się kilkukrotnie w porównaniu do zeszłego roku. To właśnie dzięki pogłębieniu toru wodnego obsługujemy dziś rekordowy przeładunek 38 tys. ton ze statku Apollo.

Według prognoz Bulk Cargo przeładuje w tym roku 4,5 mln ton towarów. W przypadku węgla będzie to wzrost o 600-800 tys. dodatkowych ton, co oznacza dla firmy pięciokrotny wzrost na tle ostatnich lat.

Rosnące potrzeby krajowe, związane z dostawami węgla budzą obawy wśród firm dostarczających towary inne niż ten surowiec, że odbędzie się to ich kosztem, powodując opóźnienia bądź wycofanie się firm portowych z realizacji operacji przeładunkowych.

Zdaniem Piotra Warchoła cała sytuacja jest dla przedsiębiorstwa szczególnym wyzwaniem, nie mniej spółka dąży do tego, aby żaden z klientów, z którymi współpracuje, nie czuł się pokrzywdzony. Ma to zapewnić infrastruktura portowa i utrzymywane dotychczas grupy ładunkowe. W ten sposób przypływające w większej liczbie statki o wyższym niż dotychczas tonażu nie będą powodować, że pozostali dostawcy zostaną potraktowani w sposób drugorzędny.

Węgiel priorytetem w największych polskich portach

W trakcie wystąpienia sejmowego z dnia 20 października br. minister aktywów państwowych Jacek Sasin podkreślił, że tuż po rozpoczęciu konfliktu na Ukrainie spółki skarbu państwa podjęły długofalową decyzję o zakupie surowca na rynkach międzynarodowych, który musi zostać dodatkowo przeładowany w krajowych portach. Priorytetowe traktowanie przez państwo dostaw węgla powoduje, że w największych z nich uruchamia się dodatkowe nabrzeża, przyjmujące kolejne partie tego surowca, a transport kolejowy i samochodowy jest realizowany bez przerwy w oparciu o wyznaczone harmonogramy. Obecnie, zdaniem premiera Mateusza Morawieckiego, waga składowanych w portach dostaw sięga 4 mln ton.

Od początku roku w zespole portowym Szczecin-Świnoujście dostawy węgla wzrosły o blisko 190%. Łącznie operatorzy portowi w okresie styczeń-wrzesień br. obsłużyli prawie 26,7 mln ton ładunków. Jednocześnie we wszystkich ośrodkach notuje się ogólny wzrost liczby dostarczanych towarów. W Porcie Gdańsk przeładowano z kolei 83,7 mln ton ładunków, w tym 8 mln ton importowanego węgla.

Bulk Cargo-Port Szczecin to spółka powstała w 1994 roku, będąca obecnie największą firmą przeładunkową towarów w szczecińskim porcie. Wykorzystuje największą powierzchnię składową w Porcie Szczecin, wynoszącą 60 000 m2, a także 8 nabrzeży o łącznej długości 2800 m i zanurzeniu do 9,15 m. Specjalizuje się w przeładunku i składowaniu towarów masowych, takich jak węgiel, koks, zboża, a także ładunków drobnicowych, w tym produktów stalowych i wyrobów leśnych.