Ten rok będzie dla firmy Stena Line wyjątkowy. Przewoźnik niedawno świętował pojawienie się na trasie nowoczesnej jednostki Stena Estrid, a już może rozpocząć przygotowania do wprowadzenia kolejnego nowoczesnego statku. Przedstawiciele Stena Line odebrali właśnie w chińskiej stoczni następną jednostkę klasy E-Flexer.

Nowy prom będzie nosił nazwę Stena Edda. I podobnie jak Stena Estrid, będzie służył do obsługi połączeń na Morzu Irlandzkim, ale tym razem na trasie Liverpool-Belfast (Stena Estrid kursuje na linii Holyhead-Dublin). Jak poinformował armator, Stena Edda zastąpi jednostkę Stena Lagan, która już wkrótce zostanie poddana modernizacji. W jej trakcie ro-pax przejdzie zabieg wydłużenia.

Specyfikacja promu Stena Edda jest taka sama jak dostarczonej wcześniej jednostki Stena Estrid. Statek ma 214 metrów długości, a linia przeznaczona dla ładunków tocznych wynosi aż 3100 metrów. Przy tym wszystkim Edda może przyjąć na pokład 1000 pasażerów (mają oni do swojej dyspozycji 175 wygodnych kabin) oraz wyposażona jest w odrębny pokład dla 120 pojazdów osobowych.

Tempo dostarczania kolejnych jednostek linii E-Flexer przez zakłady CMI Jinling Weihai Shipyard jest imponujące. Jeszcze w tym roku gotowe będą kolejne dwa promy tej klasy. Pierwszym z nich będzie Galicia – statek, który na zasadach długoterminowej umowy czarterowej, zawartej ze Stena RoRo, trafi do Brittany Ferries. Galicia powinna zostać dostarczona operatorowi w III kwartale tego roku. Pod koniec 2020 r. ukończony zostanie następny E-Flexer, który powtórnie zasili flotę Stena Line. Tym razem będzie to Stena Embla, która, podobnie jak Stena Edda, będzie służyć pasażerom oraz przedsiębiorcom na trasie Liverpool- Belfast.

Stena RoRo podpisała umowy na dostawę łącznie dziewięciu promów E-Flexer. Pięć z nich będzie pływać w barwach Stena Line po Morzu Irlandzkim, a pozostałe zostaną wyczarterowane do Brittany Ferries (w sumie trzy jednostki) oraz do DFDS (jeden prom, który trafi do obsługi połączenia Calais-Dover).