gm24
Remontowa Holding sprzedała dwa statki PSV, które od kilku lat stoją w stoczni nieodebrane przez armatora Siem Offshore Contractors. Jednostki kupuje Viking Supply Ships AB. Umowa sprzedaży obejmuje również przebudowę jednostek.
W 2017 r. Siem Offshore Contractors, zerwał kontrakt ze stocznią Remontowa Shipbuilding na dwa z czterech statków PSV zamówione trzy lata wcześniej. Siem odebrał tylko dwie jednostki, Siem Pride i Siem Thiima, tłumacząc to załamaniem rynku offshore. Jednostki miały obsługiwać pole naftowe na Morzu Północnym. Od tamtego czasu Holding Remontowa usiłował sprzedać statki.
Sprzedaż i przebudowa dla nowego klienta
W październiku stocznia poinformowała że podpisała umowę sprzedaży statków ze szwedzkim armatorem Viking Supply Ships AB, we współpracy z funduszami zarządzanymi przez Borealis Maritime.
Zaawansowane zaopatrzeniowce górnictwa morskiego (Platform Supply Vessels) projektu Wärtsilä VS 4411 DF, powstaną na bazie istniejących, zbudowanych wcześniej częściowo wyposażonych kadłubów. Przekazanie statków ma nastąpić w czwartym kwartale 2020 r. i w pierwszym kwartale 2021.
Przyjazne dla środowiska statki dwupaliwowe będą mogły być napędzane LNG lub tradycyjnym morskim dieselowskim paliwem lekkim – MGO. Będą to zarazem statki z elektrycznym napędem hybrydowym. Wyposażone zostaną bowiem w baterie akumulatorów, co stanowi coraz szerzej stosowaną, choć wciąż nową (w obecnej formie) technologię, pozwalającą jeszcze bardziej ograniczyć zużycie paliwa i emisję szkodliwych substancji do atmosfery.
Jak podkreśla armator w oficjalnym komunikacie: „Statki uzupełnią istniejącą flotę i jeszcze bardziej wzmocnią zdolność grupy Viking Supply Ships do świadczenia usług w trudnych warunkach pogodowych”.
Założona w 1974 Viking Supply Ships ze Stenungsund zatrudnia 360 osób i operuje obecnie 10 statkami, w tym czterema serwisowcami offshore przystosowanymi do żeglugi w lodach. Flota szwedzkiego armatora eksploatowana jest głównie w rejonach arktycznych i na Morzu Północnym.
Co z dwoma nieodebranymi kontenerowcami arktycznymi?
W podobnej sytuacji postawił Remontową duński armator Royal Arctic Line, który cześciowo zerwał kontrakt na budowę łącznie pięciu arktycznych kontenerowców w połowie 2015 r i odebrał tylko trzy jednostki. Gdańska stocznia została z dwoma nieodebranymi statkami, które miały obsługiwać trasę do północnej Grenlandii.
Armator zrezygnował z nich podając jako przyczynę opóźnienie w budowie. Jak poinformowała „Gazetę Wyborczą” Aleksandra Tesmer, manager ds. promocji i reklamy Remontowa Shipbuilding, w trakcie realizacji kontraktu zmieniała się koncepcja budowy jednostek, dodatkowo przekształciła się także strategia armatora.
Stocznia od kilku lat próbuje sprzedać nieodebrane, kompletnie wyposażone statki. Jednostki tego typu wyceniane są średnio na ok 25 mln dolarów.
Zerwane kontrakty, nieodebrane statki to zmora każdej stoczni. Olbrzymie koszty budowy to zainwestowane środki, które zamiast przynieść zysk stają się olbrzymim balastem i zaburzają płynność finansową nawet dobrze prosperujących firm.
W stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. odbędzie się położenie stępki pod niszczyciel min, przyszły ORP Rybitwa
Venture Global LNG kupuje nowe gazowce. W tle postępowanie arbitrażowe największych firm energetycznych
Vera Navis projektuje innowacyjny patrolowiec dla Marynarki Wojennej Portugalii
Vard rozpoczyna próby morskie statku operacyjnego dla Rem Offshore
W Singapurze przeprowadzono pierwsze na świecie bunkrowanie statku ciekłym amoniakiem
Wärtsilä wspiera zoptymalizowane operacje o niskiej emisji dla dwóch statków P&O Ferries