PMK
W Stoczni Bałtyckiej w St. Petersburgu zwodowano niedawno największy na świecie lodołamacz atomowy o nazwie Arktika.Jednostka ma 173 metry długości, 34 m szerokości, a jej wyporność wynosi 33,5 tys. ton. Lodołamacz będzie w stanie osiągnąć maksymalną prędkość 22 węzłów.
Statek ma na pokładzie dwa reaktory typu 22220 (60 MW mocy) napędzane paliwem z nisko wzbogaconego uranu. Tak wyposażona jednostka bez problemu skruszy lód o grubości do 2,8 metrów. Koszt jednostki to 1,6 mld dolarów.
Rosja chce do 2023 roku mieć w swojej flocie osiem nowych lodołamaczy. Według zapewnień rosyjskich mediów jednostki służyć mają m.in. firmom z Japonii, Chin i Korei. W rzeczywistości korzystać z ich usług będą głównie firmy rosyjskie z sektora petrochemicznego, ale nie tylko. Rosja otworzyła niedawno port Sabetta na Morzu Karskim. Obiekt może przeładowywać rocznie aż do 16,5 mln ton. Władze Federacji chcą, aby w przyszłości ten port stał się największym centrem handlu na Przejściy Północno-Wschodnim. Sabetta byłaby odbiorcą m.in. gaz z Półwyspu Jamalskiego, zboża z Syberii, rudy metali z Uralu, węgiel z Kuzbasu i produkty naftowe z Tatarstanu i Bashkortostanu.
Możliwe jednak, że Rosja swoje lodołamacze będzie w pełni wykorzystywać tylko do 2052 roku. Wtedy bowiem w lato na Oceanie Arktycznym ma praktycznie nie być lodu - donoszą naukowcy z brytyjskiej uczelni University of Reading.
Według danych rosyjskiego rządu rocznie wydaje się 600 pozwoleń dla jednostek handlowych, chcących podróżować tą trasą. Ogólna ilość ładunków na szlaku wynosi 4 mln ton w skali roku. Rosja zakłada, że do 2030 roku ta liczba wzrośnie aż do 80 mln ton. Przejście Północno-Wschodnie kryje w sobie bowiem wielki potencjał. Możliwość transportu dużymi jednostkami przez tą trasę będzie prawdziwym przełomem dla branży morskiej. Przejście Północno-Wschodnie z Rotterdamu do Yokohamy (ok. 13,7 tys. km) jest bowiem krótsze aż o 33 proc. od trasy przez Kanał Sueski (20,9 tys. km).
Do efektywnego korzystania z nowej trasy potrzebne są jednak lodołamacze. Budowany od 2013 roku w stoczni w Petersburgu lodołamacz atomowy będzie zdolny kruszyć lód o grubości do 3 metrów i tworzyć tor wolny od lodu o szerokości 33 metrów. Pozwoli to takiej jednostce eskortować statki o większych wymiarach i pojemności. Za lodołamaczem bezpiecznie popłynie co najmniej 16 gazowców.
W stoczni Naval Group położono stępkę pod trzecią fregatę dla Marynarki Wojennej Grecji
Singapur na czele miast morskich świata. Gdańsk w morskiej 40-tce
Unibaltic wzbogaca swoją flotę o nowy statek. To także drugi w jej historii, jaki otrzymał nazwę Apatyth
W stoczni TKMS zwodowano czwarty okręt podwodny dla Singapuru
EST-Floattech dostawcą kontenerowego systemu akumulatorów dla pierwszego w pełni elektrycznego pchacza
Konferencja „Morska flota handlowa pod narodową banderą. Polską racją stanu!"