Katarski minister energetyki ujawnił plany swojego kraju zakupu 60 nowych gazowców LNG. Większość z nich ma powstać w południowokoreańskich stoczniach.

Saad Sherida Al-Kaabi, katarski minister energetyki, który piastuje także stanowisko prezesa Qatar Petroleum, powiedział, że liczy na kooperację ze strony doświadczonych południowokoreańskich stoczni w zrealizowaniu tego ambitnego planu. Nie ujawniono, ile miałaby kosztować budowa tych jednostek.

Przedstawiciele koreańskiej Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering Co również zapewnili, że większość kontraktów trafi do trzech czołowych stoczni z Korei Południowej.

Katar planuje zarobić 40 mln dolarów na eksporcie skroplonego gazu ziemnego po wykonaniu rozbudowie infrastruktury do wydobycia tego surowca. Projekt ma zakończyć się w 2024 roku.

Wzrost przychodów ze sprzedaży gazu LNG ma dać rządowi dodatkowe 44 mld dolarów w 2024 roku. Większość z tych funduszy trafi do Qatar Investment Authority, katarskiego funduszu majątkowego.

Największy na świecie producent LNG chce zwiększyć swoją produkcję, ponieważ konkurujące dostawy z Australii i USA również wejdą na rynek w ciągu następnej dekady. Państwowy Qatar Petroleum zbuduje cztery nowe instalacje skraplania do 2025 roku, w porównaniu z poprzednio ogłoszonymi trzema – powiedział Saad Sherida Al Kaabi.

Katarski potencjał LNG wzrośnie do 110 milionów ton LNG rocznie z 77 milionów obecnie. W zeszłym roku w kraju ogłoszono plany zwiększenia produkcji do 100 milionów ton w ciągu siedmiu lat.

Decyzja o dalszym zwiększeniu produkcji była napędzana rosnącym popytem na gaz i dobrymi wynikami finansowymi- powiedział Al Kaabi. Całkowite wydobycie ropy i gazu w Katarze osiągnie równowartość 6,2 miliona baryłek dziennie, gdy ekspansja zostanie zakończona, co oznacza wzrost z poziomu 4,8 miliona.

Nawet jeśli firma podejmie ostateczną decyzję inwestycyjną w przyszłym roku, "będzie to bardzo trudne, aby wszystkie planowane zdolności produkcyjne były dostępne w ciągu pięciu lub sześciu lat" - powiedziała Maggie Kuang, analityk z Bloomberg NEF. - Wzrośnie konkurencja w zakresie dostępu do pracowników i sprzętu na całym świecie, a mniejsze zakłady planowane w USA będą prawdopodobnie szybciej budowane niż wielkie projekty w Katarze – dodała.

- Z drugiej strony obniżony poziom obecnych inwestycji w ropę i gaz sprawia, że jest to dobry czas na rozwój, ponieważ koszty są niskie – przekonuje Giles Farrer, dyrektor ds. badań w zakresie globalnego zaopatrzenia w gaz i LNG w firmie Wood Mackenzie Ltd..

- Katar mógł prawdopodobnie dodać dodatkowy pociąg bez znaczących dodatków" do wydatków kapitałowych, powiedział Farrer. Co więcej, "jeden z głównych konkurentów Kataru na rzecz rozwoju nowych dostaw - USA LNG - jest obecnie zaangażowany w wojnę celną z Chinami, największym na świecie rynkiem wzrostu LNG. Katar widziałby to jako szansę. "

Al Kaabi nie ujawnił, ile Qatar Petroleum wyda na rozbudowę. Powiedział, że krajowe projekty LNG mają najniższe koszty na świecie. Firma Sanford C Bernstein Ltd. oszacowała, że dodatkowe 23 miliony ton produkcji do 100 milionów ton może kosztować około 27,6 miliarda dolarów.