Pod koniec sierpnia z hodowli w Jeżyczkach doszło do ucieczki 50 tys. sztuk jesiotra syberyjskiego i rosyjskiego do Bałtyku. Naukowcy ze Stacji Morskej w Helu biją na alarm. Ryby stanowią poważne zagrożenie dla chronionego jesiotra ostronosego.

Przedostanie się ryb do morza było możliwe dzięki podniesieniu poziomu wody. Jesiotry po 11 km dotarły do Wieprzy a stąd już jedyne 1,5 km dzieliło je od wód otwartych Bałtyku. „Obecność obcych jesiotrów (syberyjskiego, rosyjskiego i sterleta) w naszych wodach jest niepożądana. Ich występowanie wiąże się z możliwą konkurencją z gatunkiem rodzimym o zasoby pokarmowe i siedliska, oraz wzbudza obawy o możliwość ich hybrydyzacji” – czytamy na stronie Stacji Morskiej w Helu.

Do naukowców ze stacji już docierają sygnały o wzmożonych połowach rybackich i wędkarskich tego gatunku. Obawiają się oni, że może dojść do wyławiania chronionego w naszych wodach jesiotra ostronosego. Przypominają, że w jeśli dojdzie do wyłowienia gatunku chronionego, należy wypuścić taką rybą do wody. „W przypadku złowienia lub zakupu jesiotra złowionego w Bałtyku prosimy o wykonanie zdjęcia ryby. Zanotowanie jej długości i masy. Prosimy o zamrożenie wnętrzności. Rybaków i wędkarzy dodatkowo prosimy o dołączenie informacji o miejscu połowu i użytym narzędziu połowowym. Ryby i zamrożony materiał badawczy odbierzemy niezwłocznie" – apelują na stornie internetowej stacji.

Informacje należy przesyłać do Morskiej Stacji w Helu.

Wiecej szczegółów na stronie:  Masowe pojawienie się jesiotra syberyjskiego u polskich brzegów Bałtyku