Parafina znów na polskich plażach. Tym razem Morze Bałtyckie wyrzuciło ponad pół tony tej substancji na obszarze od Półwyspu Helskiego do Jastrzębiej Góry. Białe bryłki zauważyli spacerowicze.

„To co dziś dodatkowo przykuło naszą uwagę to widok wyrzuconego przez morze zbrylonego białego osadu. Był wszędzie, wzdłuż linii brzegowej, w dużych ilościach aż po horyzont. Ponoć to parafina, a jej obecność na plaży to efekt porządków, które przewożące ją statki dokonują na morzu, pozbywając się zalegających w kontenerach resztek. Ponoć parafina nie jest szkodliwa, ale jej widok na plaży jest mocno niepokojący...” – poinformowała na facebookowym profilu rodzina, która znalazła białe bryłki na Półwyspie Helskim.

W sprzątaniu parafiny brały udział służy komunalne oraz pracownicy ochrony wybrzeża.

– Objętości parafiny robią wrażenie. Początkowo mówiono o kilkunastu kilogramach. Na dziś jest ich już 600 – poinformowała Radio Gdańsk Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka Urzędu Morskiego w Gdyni.

Parafina jest nieszkodliwa dla zdrowia ludzi i środowiska. Pochodzi prawdopodobnie z mycia zbiorników statków. Obecnie trwają prace nad zmianą przepisów załącznika II Konwencji Marpol 73/78, dzięki którym mają zostać ulepszone procedury statkowe związane z myciem ładowni po nieszkodliwych substancjach zestalających się. Sprawa jest rozpatrywana przez grupę ekspercką podkomitetu PPR przy Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO). Także inspektorzy kontrolujący statki w portach będących we właściwości dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni, podczas przeprowadzanych inspekcji zwracają szczególną uwagę na gospodarkę odpadami, w szczególności pod kątem parafiny jako odpadu lub przewożonego ładunku.

To nie pierwszy przypadek w tym roku. Kilkanaście kilogramów białych bryłek przypominających wosk pojawiło się na początku sierpnia w okolicach Chałup. W ubiegłym roku natomiast parafinę morze wyrzuciło w okolicach Lubiatowa, Białogórza, Dębek oraz Władysławowa. W 2016 r. zaś aż ponad 20 t tej substancji trafiło na plaże w gminach Choczewo, Łeba i Ustka.

Parafina to jednak nie jedyny problem bałtyckich plaż. Oprócz białych bryłek, można znaleźć na nich mnóstwo różnego rodzaju odpadów. Te nie pochodzą już z mycia zbiorników statków.

„Nie wstydźmy się podnieść nie swojego śmiecia” – napisali spacerowicze na facebookowym profilu.