gm24
Za pół roku gotowy będzie w Wenecji system tam Mose, który ma uchronić miasto przed zalewaniem w kryzysowych sytuacjach - zapowiedział we wtorek burmistrz Luigi Brugnaro. Budowa barier trwa od ponad 16 lat, a jej ukończenie było wiele razy przekładane.
"Za sześć miesięcy wszystkie bariery Mose będą w stanie funkcjonować w sytuacjach kryzysowych" - oświadczył burmistrz.
Brugnaro ogłosił to miesiąc po pomyślnie zakończonych próbach systemu 19 blokad. Przeprowadzono je po rekordowej listopadowej powodzi, która spowodowała w mieście straty szacowane na ponad miliard euro. Wtedy pojawiły się opinie, że inwestycja ta musi zostać jak najszybciej sfinalizowana, jeśli Wenecja ma przetrwać kolejne gwałtowne zjawiska, wynikające także ze zmian klimatycznych.
Bariery systemu zabezpieczeń będą podnosiły się w przypadku wysokiego przypływu i w ten sposób mają blokować tzw. acqua alta.
Konstrukcję, która ma chronić miasto, zaczęto budować w 2003 roku. Dotychczas projekt pochłonął około 6 miliardów euro, a jego realizację utrudniały liczne opóźnienia, problemy finansowe, a także skandale korupcyjne.
Wkrótce ma zostać ogłoszony termin całkowitego zakończenia prac nad Mose.
Unimot przygotowuje dodatkową infrastrukturę importową dla LPG
W Baltimore otwarto trzecią, tymczasową trasę w pobliżu zniszczonego mostu
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek
Masowce i tankowce na fali. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 11-14/2024)
Przygotowania do bazy offshore. Jak wygląda budowa?