Z Kędzierzyna-Koźla na Wybrzeże Kości Słoniowej. Tramwaje wodne „Agboville” i „Kong” na barce rzecznej płyną Odrą na testy w Szczecinie. Na jeziorze Dąbie będzie sprawdzana ich prędkość.

Jeżeli testy wypadną pozytywnie, tramwaje wodne trafią do Abidżanu na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Jak powiedział dla Radia Szczecin Jacek Małek, prezes stoczni Damen Shipyards w Kędzierzynie-Koźlu, przy parametrze prędkościowym bardzo ważne jest, by tę prędkość utrzymywać na dosyć długim dystansie. Stocznia w Kędzierzynie-Koźlu zlokalizowana jest między śluzami na Odrze, dlatego ta odległość jest zbyt krótka.

Jednostki „Agboville” i „Kong” zostały wyprodukowane „pod klucz” dla afrykańskiego armatora. Tramwaje wodne mają 18 m długości, 5,75 m szerokości oraz 4,85 m wysokości. Na pokład zabierać będą łącznie 130 pasażerów (100 miejsc siedzących + 30 miejsc stojących). Zanurzenie jednostki wynosi 70 cm, a przy komplecie pasażerów około 1 m. Tramwaje wodne wyposażone są w dwa silniki główne Volvo Penta o mocy 120 KM każdy.

Tramwaje wodne mają dopłynąć do Szczecina w najbliższa niedzielę. Aby przyspieszyć taki transport, niezbędne jest pogłębienie rzeki. Swobodnie płynąca Odra poniżej Wrocławia w ogóle jest nieprzystosowana do żeglugi. W październiku rząd przyjął porozumienie o śródlądowych drogach wodnych. Dzięki niemu Polska będzie mogła się starać o unijne fundusze na użeglownienie Odry. Potrzeba na to około 30 miliardów złotych. 

Ze Szczecina tramwaje wodne popłyną do Hamburga, a stamtąd statkiem morskim do Abidżanu. Stocznia Damen Shipyards w Kędzierzynie-Koźlu do końca roku ma wyprodukować jeszcze cztery tego typu jednostki. Cała seria ma liczyć 16 sztuk.

To już kolejny kontrakt kędzierzyńskiej stoczni dla afrykańskiego armatora. Wcześniej wybudowała ona serię pchaczy „pod klucz” dla Nigerii.