ew
Biuro Rozwoju Gdańska opracowało nowy plan dla kąpieliska na Stogach, dzięki któremu będzie tu ładniej i wygodniej. Zapisy planu umożliwiają niewielkie inwestycje - mogą się tu więc pojawić ławki, siedziska, drewniana kładka ułatwiająca dojazd osobom niepełnosprawnym i dziecięcym wózkom oraz natryski czy publiczna toaleta.
Projekt planu dotyczy terenu o powierzchni 14,65 ha, położonego w północnej części Stogów. Obecnie dla tego obszaru obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania, który został uchwalony w 2009 r. i zgodnie z nim, rejon kąpieliska przeznaczony jest pod plaże, zieleń krajobrazowo-ekologiczną oraz funkcje usługowe i wydzielony ciąg pieszy stanowiący wejście na plażę nr 26. To wejście jest dziś najbardziej popularnym ciągiem pieszym w tej dzielnicy, z którego korzystają gdańszczanie i goście naszego miasta chcący spędzić czas na plaży.
Nowe zapisy w dokumencie umożliwiają urządzenie i zagospodarowanie znajdującego się kilkadziesiąt metrów dalej wejścia nr 25 (znajduje się ono w kierunku przeciwnym niż port), w tym budowę toalety publicznej, natrysków i innej infrastruktury turystyczno-rekreacyjnej.
Większość terenów, które obejmuje nowy plan, stanowi własność Miasta Gdańska oraz Skarbu Państwa. Znajduje się tu również prywatna działka.
Opracowany dokument to odpowiedź miasta na sprzeciw mieszkańców wobec przegłosowanego w ubiegłym roku przez Radę Miasta Gdańska Studium uwarunkowań i kierunków rozwoju przestrzennego Gdańska, który m.in. zmieniał przeznaczenie fragmentu plaży o powierzchni 10 hektarów, a także lasu o powierzchni 40 ha na Stogach, dopuszczając tu rozwój funkcji portowych. Co ważne, wspomniane 10 ha plaży leży w granicach administracyjnych portu.
Na takie zmiany na plaży nie zgodzili się jednak mieszkańcy Stogów, a także innych dzielnic Gdańska. Zebrali tysiące podpisów pod wnioskiem o utrzymanie funkcji rekreacyjnych. Radni przychylając się do ich racji wprowadzili zmiany w Studium, natomiast Miasto przystąpiło dodatkowo do zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego obejmującego plażę na Stogach.
- Chcemy przy wejściu na plażę nr 25 wprowadzić takie zmiany, by można było ją uzbroić w podobne urządzenia, jak przy wejściu na plażę nr 26 (przy nim znajduje się obecnie m.in. budynek ratowników i toalety). Tamta część plaży nie jest bowiem urządzona. Chcemy to zmienić. Dzięki temu plaża byłaby „wydłużona” o około 350 metrów w kierunku wschodnim. Takie były głosy mieszkańców Przeróbki i Stogów, ale też innych dzielnic Gdańska - podkreślał podczas specjalnie zwołanej konferencji na plaży, w ubiegłym roku, prezydent Paweł Adamowicz.
Plaża na Stogach pozostanie plażą - Miasto rozpoczęło procedurę
BRG prace nad nowym planem zakończyło. Do dokumentu dołączono również załącznik, w którym zaproponowano koncepcje projektów plażowych siedzisk czy wyglądu drewnianych kładek.
Głównym założeniem planistów z BRG było umożliwienie stworzenia w tej części miasta rekreacyjnej przestrzeni publicznej o wysokim standardzie, przy jak najmniejszej ingerencji w krajobraz.
- Poprzez ten plan chcemy chronić naturalne walory tego miejsca - podkreślają planiści z BRG.
Przygotowany plan przewiduje powstanie w tym miejscu m.in. urządzonego ciągu pieszego z miejscami do wypoczynku. Każde z nich miałoby mieć szerokość 10 metrów i składać się z podstawowego wyposażenia, czyli siedziska, poidełka, śmietnika i oświetlenia o neutralnej barwie, przyjaznej dla ptaków i nocnych owadów.
Strefa wejściowa na plażę została podzielona na trzy obszary funkcjonalno-przestrzenne. I tak, w zachodniej części, w miejscu nieistniejącej historycznej zabudowy, wyznaczono strefę usług, w której dopuszczono budowę budynku służącego obsłudze ruchu turystyczno - rekreacyjnego. Założono, że nowy budynek "wpisany będzie" w krajobraz. Ewentualny inwestor będzie musiał zadbać też o to, by nad pierwszą kondygnacją powstał taras widokowy, oczywiście z widokiem na morze.
Strefą parkową objęto tamtejszy gaj lipowy ze ścieżką pieszą, która stanowi początkowy odcinek dojścia do plaży. Plan zakłada zachowanie gaju, a także uzupełnienie brakujących drzew i zieleni.
Nowy niemiecki terminal LNG odebrał pierwszy ładunek skroplonego gazu
Nowy kontenerowy plac przeładunkowy w Porcie Gdynia
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie
Bezpiecznie do portu mimo niepogody