PMK
Należący do chińskiego Cosco armator Orient Overseas (International) Limited (OOIL) zamknął 2019 rok ze sporym zyskiem, mimo niepewności na rynku.
Firma z siedzibą w Hongkongu zanotowała w 2019 roku zysk przypadający na akcjonariuszy w wysokości 1,35 mld USD, wobec zysku w wysokości 108,2 mln USD w 2018 roku.
Przychody wzrosły do 6,88 mld USD z 6,57 mld USD zanotowanych rok wcześniej. Ponadto zysk przed odsetkami i podatkami wyniósł 452,3 mln USD, w porównaniu do 313,7 mln USD w 2018 roku. Co więcej, wolumen przewiezionych towarów wzrósł z 6,7 do 6,95 mln TEU.
- Te solidne wyniki zostały osiągnięte w momencie niepewnego globalnego otoczenia gospodarczego i handlowego. Wzrost gospodarczy w większości głównych gospodarek był nadal stosunkowo niski, a pozornie nasilające się tarcia handlowe powodowały niepewność przez cały rok - powiedział OOIL, wyjaśniając, że wyniki są dowodem udanego wejścia armatora do szerszej grupy China COSCO Shipping Group i synergii mocnych stron duetu.
W branży transportu kontenerowego globalny popyt w 2019 roku wyniósł zaledwie 2,6%, co stanowi połowę wzrostu w 2018 roku. Globalny wzrost podaży wyniósł 4%. Jednak firma wyjaśniła, że efektywny wzrost podaży został powstrzymany w ciągu roku z powodu wejścia na rynek kilku nowych statków i wzrostu liczby wycofanych jednostek, z których niektóre trafiły do doku w celu modernizacji płuczek.
Ostatnio OOIL zamówił pięć kontenerowców o ładowności 23 000 TEU w stoczniach COSCO w Chinach. Są to pierwsze jednostki zamówione przez grupę od 2015 roku.
- Te nowoczesne, wydajne jednostki nie tylko poprawią naszą strukturę kosztów i wypełnią lukę w zdolności produkcyjnej spowodowaną przyszłym wygaśnięciem zdolności czarterowej, a dodatkowo poprawią ochronę środowiska i poziom ekologicznej działalności grupy - zauważył OOIL.
Patrząc na 2020 rok, OOIL powiedział, że rynek staje się coraz bardziej złożony, z dwoma sprzecznymi sygnałami.
Z jednej strony podpisanie pierwszej fazy umowy handlowej między Chinami i Stanami Zjednoczonymi usunęło część niepewności związanej z eskalacją tarć handlowych, a zmniejszenie luki między popytem a podażą na rynku przewozów kontenerowych doprowadziło do uzasadnionego optymizmu wśród członków branży.
Z drugiej strony, nagły wybuch pandemii COVID-19 spowodował ponownie ogromną niepewność.
- Jeśli epidemia ulegnie dalszej eskalacji na całym świecie i utrzyma się przez długi czas, średnio- i długoterminowe skutki będą bardziej rozległe i znaczące, a wzrost światowej gospodarki i popyt na transport kontenerowy spadną - przewiduje OOIL.
- Obecna sytuacja w naszej branży jest bardzo trudna. Niemniej jednak możemy powiedzieć, że OOIL jest dobrze przygotowany do przeciwstawienia się wszelkim potencjalnym przeciwnościom i ma duże doświadczenie w szybkim dostosowywaniu się do zmian popytu i środowiska operacyjnego - podsumowała grupa.
Nowy niemiecki terminal LNG odebrał pierwszy ładunek skroplonego gazu
Nowy kontenerowy plac przeładunkowy w Porcie Gdynia
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie
Bezpiecznie do portu mimo niepogody