• <
bulk_cargo_port_szczecin

Odpowiedzialnośc przewoźnika za przeciążenie pojazdu w transporcie (TSL)

ew

20.01.2020 08:25 Źródło: własne
Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Odpowiedzialnośc przewoźnika za przeciążenie pojazdu w transporcie (TSL)

Partnerzy portalu

Odpowiedzialnośc przewoźnika za przeciążenie pojazdu w transporcie (TSL) - GospodarkaMorska.pl

Sporo przedsiębiorców działających na skraju gospodarki morskiej i branży TSL ma do czynienia z  przeładowanym transportem (czy to kontener, czy to kamień, czy inny przedmiot przeładowany ze statku w porcie). Reguła jest taka, że odpowiedzialność za przeciążenia ponosi przewoźnik.

Przy odpowiedzialności za przeciążania wyróżnić trzeba dwie podstawowe sytuacje tj., kiedy przewoźnik wiedział o takim stanie rzeczy (lub mógł go podejrzewać) oraz kiedy nie miał o nim żadnej wiedzy (i nawet go nie podejrzewał).

W pierwszym przypadku nie ulega wątpliwości, że wina będzie spoczywała na przewoźniku, który miał pełną świadomość, że została przekroczona dopuszczalna masa całkowita pojazdu, którym przewozi dany ładunek, bowiem już sama waga towaru jest dużo wyższa niż DMC (tj. łączna masa pojazdu na postoju, gotowego do drogi wraz z masą ładunku deklarowaną jako dopuszczalna przez właściwe władze państwa rejestracji pojazdu).

Pamiętać również należy, że przewoźnik poniesie odpowiedzialność także wtedy, gdy choć teoretycznie przewożony towar waży mniej niż DMC pojazdu, ale w połączeniu z wagą kierowcy, paliwa, jak i innych przewożonych przedmiotów, okaże się, że zostaje ona znacznie przekroczona.

Tak więc ażeby przewoźnik mógł się ww. sytuacjach uwolnić się od odpowiedzialności z pewnością musi powiadomić zleceniodawcę o możliwości przeładowania pojazdu i co istotne, żądać załadowania towaru zgodnie ze zleceniem, tak aby transport był w pełni legalny i nie narażał żadnej ze stron na jakąkolwiek odpowiedzialność.

Wobec powyższego na pewno nasuwa się pytanie, jaki miałby być zakres odpowiedzialności przewoźnika lub inaczej – jakie czynności musiałby przedsięwziąć przed realizacją transportu, ażeby jednoznacznie można było stwierdzić, że nie poniesie on jakichkolwiek negatywnych konsekwencji prawnych z tego tytułu?

Odpowiedź na to pytanie jest niejako zawarta w Artykule 8 (pkt 1 i 3) Konwencji CMR, zgodnie z treścią którego przy przyjęciu towaru przewoźnik jest obowiązany sprawdzić dokładność danych listu przewozowego dotyczących ilości sztuk, jak również ich cech i numerów, a także widoczny stan towaru i jego opakowania. Co ważne, zapis ten nie nakłada na przewoźnika obowiązku ważenia towaru.
Dodatkowo, nadawca ma prawo żądać sprawdzenia przez przewoźnika wagi brutto albo inaczej wyrażonej ilości towaru i może on także żądać sprawdzenia zawartości sztuk przesyłki. Z powyższego uregulowania jednoznacznie wynika, że przewoźnik ma obowiązek sprawdzenia wagi brutto towaru, ale tylko jeśli nadawca tego wyraźnie zażąda.

Faktem jest, że w praktyce przewoźnik nie dysponuje za bardzo konkretnymi narzędziami, które pozwolą mu stwierdzić przeciążenie pojazdu i w dużej mierze często polega w takiej sytuacji na swoim doświadczeniu. Dlatego też nie można z góry ustalić, że będzie on ponosił winę za przeładowanie środka transportu, a tym samym, że to on winien ponieść konsekwencje finansowe w postaci choćby mandatu wystawionego podczas kontroli drogowej.

Zgodnie z art. 43 ust. 1 ustawy Prawo przewozowe, czynności ładunkowe spoczywają na nadawcy lub załadowcy. Co oznacza, że w przypadku nałożenia na przewoźnika grzywny w wyniku przekroczenia w pojeździe DMC powinien on wykazać, że wina leży np. po stronie załadowcy, czy też nadawcy, a on sam nie miał jakiejkolwiek wiedzy o tym, że mogło dojść do przeważenia towaru.

Taka sytuacja miałaby miejsce np. wtedy, gdy w dokumentach transportowych nie podano wagi ładunku, a jest on cięższy, niż wynikałoby to ze zlecenia transportowego, jak również wtedy, gdy w dokumentach przewozowych waga ładunku jest zaniżona.

Jeśli faktycznie uda się wykazać powyższe, przewoźnik nie powinien zostać w żaden sposób ukarany.

Nie ulega wątpliwości, że przeładowanie pojazdów ciężarowych to aktualnie spory problem w transporcie drogowym. Jak pokazują statystyki nawet ponad 30% samochodów ciężarowych jest przeciążonych. Taka sytuacja nie tylko generuje wysokie kary grzywny dla przewoźników czy osób biorących udział w organizacji załadunku, ale przede wszystkim stwarza rzeczywiste zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.

Adwokat Karolina Grygorcewicz
www.zbrojaadwokaci.pl

Partnerzy portalu

port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.