Norweskie władze ostrzegają armatorów i operatorów o niebezpieczeństwach związanych z używaniem akumulatorów jonowo-litowych po wybuchu gazu na pokładzie elektrycznego promu w Norwegii.

10 października zgłoszono mały pożar w pomieszczeniu z akumulatorami promu pasażerskiego Norled - MF Ytterøyningen. Prom powrócił sam do portu, gdzie pasażerowie i załoga zostali ewakuowani na ląd.

Jednak w nocy poważna eksplozja gazu wstrząsnęła pomieszczeniem akumulatorów, powodując znaczne szkody.

Norweska firma nadawcza NRK poinformowała, że dwunastu strażaków zabrano do szpitala z powodu narażenia na niebezpieczne gazy związane z akumulatorami.

- Zalecamy, aby wszyscy armatorzy posiadający statki z akumulatorami przeprowadzili nową ocenę ryzyka zagrożeń związanych z możliwym nagromadzeniem się gazów wybuchowych podczas niepożądanych incydentów – poinformował Norweski Urząd Morski.

Firma Corvus Energy z Kolumbii Brytyjskiej, która dostarczyła system baterii promu, wydała zalecenia dla operatorów, aby nie żeglowali bez komunikacji między systemem zarządzania energią na statku a zestawami akumulatorów.

Ucieczka termiczna ma miejsce, gdy ogniwa litowo-jonowe przekraczają próg niekontrolowanej temperatury, co powoduje nagłe uwolnienie łatwopalnych, toksycznych gazów i nadmierne ciepło, które może doprowadzić do wybuchu.

Norweski Urząd Morski nie ustalił jeszcze dokładnej sekwencji zdarzeń w czasie pożaru w Ytterøyningen. Urząd planuje wydać aktualizację komunikatu bezpieczeństwa, gdy pojawią się dodatkowe fakty i informacje.

Wszystko to ma poważne implikacje dla norweskich operatorów promowych, którzy coraz częściej zwracają się ku hybrydowemu silnikowi wysokoprężnemu lub w pełni elektrycznemu dla statków pływających na wrażliwych dla środowiska fiordach i obszarach przybrzeżnych.

Ytterøyningen został dostarczony w 2006 roku i jest wyposażony w system magazynowania energii Corvus Orca (ESS) o wydajności 1989 kWh.