• <
bulk_cargo_port_szczecin

Nasz cel na ten rok to 3. miejsce wśród portów na Bałtyku - wywiad z Łukaszem Greinke, prezesem Zarządu Morskiego Portu Gdańsk

Mateusz Kowalewski

25.03.2019 09:11 Źródło: własne
Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Nasz cel na ten rok to 3. miejsce wśród portów na Bałtyku - wywiad z Łukaszem Greinke, prezesem Zarządu Morskiego Portu Gdańsk

Partnerzy portalu

Nasz cel na ten rok to 3. miejsce wśród portów na Bałtyku - wywiad z Łukaszem Greinke, prezesem Zarządu Morskiego Portu Gdańsk - GospodarkaMorska.pl

Ostatnie lata to okres hossy dla Portu Gdańsk. Rekordowe przeładunki, rekordowe inwestycje i konkretne plany dalszego rozwoju. O szansach na awans do dziesiątki największych portów Europy, trójki największych portów Bałtyku oraz inwestycjach, jakich w gdańskim porcie jeszcze nie było rozmawiamy z Łukaszem Greinke, prezesem Zarządu Morskiego Portu Gdańsk S.A.

Jak Pan ocenia wyniki Portu Gdańsk w 2018 roku?

Rok 2018 rok to absolutny rekord przeładunkowy w historii Portu. Musze przyznać, że wzrost wolumenu o blisko 21 procent i wynik przeładowanych towarów przekraczający 49 mln ton był zaskoczeniem nawet dla nas. Największe wzrosty zanotowaliśmy w przeładunku węgla, paliw oraz drobnicy. W przypadku paliw, których przeładowaliśmy ponad 15 mln ton, widoczne są efekty polityki dywersyfikacji dostaw. Mamy nadzieję, że ten trend się utrzyma, ponieważ nasza infrastruktura jest na to gotowa. Bardzo nas cieszą dalsze wzrosty w przeładunkach kontenerów, których wynik po raz kolejny zaskakuje, osiągając prawie 2 mln TEU. Istotny jest również fakt, że w 2018 roku obsłużyliśmy o ponad 400 statków więcej niż w roku ubiegłym, co tylko podkreśla, jak pracowity był to czas dla Portu. Odnotowaliśmy również doskonały wynik w przeładunkach samochodów, których obsłużyliśmy ponad 85 tys. Jeszcze w roku 2016 było ich zaledwie 14 tysięcy. Rekordowe przeładunki zanotowaliśmy zarówno w terminalach głębokowodnych zlokalizowanych w Porcie Północnym, jak i w większości terminali w Porcie Wewnętrznym.

Do osiągania dobrych wyników oprócz koniunktury na rynku niezbędne są inwestycję w infrastrukturę. Jak wygląda przebieg inwestycji w porcie na przestrzeni ostatnich miesięcy?

Śmiało mogę powiedzieć, że takich inwestycji jak te realizowane w ostatnim czasie, w gdańskim porcie jeszcze nie było. W zeszłym roku łącznie na inwestycje wydaliśmy ponad 100 mln złotych. Naszym absolutnym priorytetem do 2020 roku są projekty dofinansowane z CEF (Connecting Europe Facility). Udało nam się podpisać wszystkie umowy te na zadania. W ramach środków unijnych przebudowujemy układ drogowo-kolejowy na zapleczu Portu Północnego. Ta inwestycja udrożni dostęp do największych gdańskich terminali, w tym DCT Gdańsk.

W rejonie ulicy Sucharskiego prowadzimy również działania w kooperacji z InvestGDA, od którego zakupiliśmy działkę o powierzchni 10 hektarów. Powstanie tam parking oraz stacja paliw.

W ramach CEF prowadzimy również szereg inwestycji w Porcie Wewnętrznym. Pogłębiamy tor wodny do 12 metrów i przebudowujemy łącznie 5 kilometrów nabrzeży: Nabrzeże Oliwskie, Nabrzeże OPP, Nabrzeże Wiślane, Nabrzeże Dworzec Drzewny, Nabrzeże BON, Nabrzeże Zbożowe. Połączyliśmy również teren Nabrzeża Szczecińskiego z ulicą Handlową. W okolicy ulicy Śnieżnej i Handlowej powstał parking buforowy, nowe ogrodzenia, utwardzone zostały duże tereny, dotychczasowych nieużytkowane. Na terenie całego portu instalować będziemy nowe wagi samochodowe. Na terminalu PGE karczujemy zarośnięte nieużytki, utwardzamy place składowe. W ostanim czasie port zmienia się w niespotykanym dotychczas tempie.

Jak wygląda obecna sytuacja spółki Port Gdański Eksploatacja?

Cały czas jesteśmy w sporze prawnym związanym z nieudaną próbą zakupu PGE przez maltańskiego inwestora,  ale nie czekamy bezczynnie na rozstrzygnięcie. Postanowiliśmy zrestrukturyzować tę firmę, podobnie jak zrestrukturyzowaliśmy Zarząd Portu. Myślę, że już widać pierwsze tego efekty - po trudnym 2017 roku, w 2018 PGE przeładowało ponad 3,6 mln ton ładunków. Na ten moment mogę zapewnić, że spółka jest w dobrej sytuacji i robimy wszystko, żeby zmaksymalizować efektywność jej zasobów.

Proszę powiedzieć o Państwa aktywności na rynkach zagranicznych?

Przede wszystkim chcemy zaistnieć na rynku światowym. Pokazujemy, że jesteśmy północną bramą do Europy dla transportu towarów z Chin. Nasze położenie obejmuje na tyle duży rynek - blisko 100 mln konsumentów - że Gdańsk ma prawo upominać się o obsługę ładunków z i do Polski, Czech czy Słowacji. Dlatego w zeszłym roku postanowiliśmy otworzyć biuro naszego portu w w Szanghaju. Biuro pełni dwie podstawowe funkcje. Z jednej strony mówimy tam o nas, pokazujemy nasz produkt, czyli tereny, nabrzeża itp.  Z drugiej strony biuro ma służyć naszym kontrahentom, którzy już są z nami. Dajemy im nowe możliwości działania na rynkach azjatyckich. Uczestniczymy w największych imprezach targowych w Chinach, organizujemy spotkania biznesowe i odwiedzamy chińskie firmy. Jeśli chodzi o rynek europejski to planujemy otwarcie biur handlowych w Czechach i Słowacji. Wiemy też, ile jest do zrobienia za naszą wschodnią granicą. Powstają chińskie centra magazynowe na Białorusi. Musimy uruchomić z nimi bezpośrednie połączenie kolejowe do naszego portu. Jesteśmy również aktywni na największych europejskich imprezach targowych i konferencjach.

Jakie najważniejsze cele, zadania wyznacza sobie Pan na najbliższą przyszłość?

Nasz główny cel na ten rok to 3. miejsce wśród portów na Bałtyku oraz wejście do grona 10 największych portów europejskich. Zadania na najbliższe lata to kontynuacja wszystkich programów inwestycyjnych CEF, rozwój koncepcji Portu Centralnego oraz programu „Wisła”.


Dziękuję za rozmowę
Rozmawiał Mateusz Kowalewski

Partnerzy portalu

port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.