Najnowszy szwedzki port towarowy Sztockholm Norvik Port został oddany do użytku po zawinięciu pierwszego kontenerowca 27 maja tego roku. Historyczną jednostką okazał się SCA Tunadal, należacy do Unifeedera.

Terminal kontenerowy jest teraz otwarty, zarówno dla zawinięć statków, jak i operacji biznesowych na lądzie w porcie. Trwają prace nad ukończeniem drugiej części sztokholmskiego portu Norvik, terminalu RoRo, który ma zostać otwarty jesienią.

- To fantastyczne uczucie, że w końcu możemy otworzyć Port Norvik i zapewnić zrównoważony transport towarów do i z regionu Sztokholmu przez wiele, wiele lat - powiedział Johan Wallén, menedżer sprzedaży w Ports of Stockholm.

Ponieważ nowy port znajduje się w środku rozwijającego się regionu Sztokholm Miller Valley, oczekuje się, że przyniesie znaczne korzyści środowiskowe, ponieważ więcej towarów będzie transportowanych drogą morską zamiast lądową.

Terminal kontenerowy jest prowadzony przez Hutchison Ports, jednego z największych na świecie operatorów terminali kontenerowych, z 52 portami w 27 krajach.

- Cieszymy się, że będziemy mogli zaoferować naszym klientom najlepszą możliwą obsługę w nowo wybudowanym porcie, który zapewnia wydajną infrastrukturę portową i najnowocześniejszy sprzęt - skomentował Lawrence Yam, dyrektor generalny Hutchison Ports Stockholm.

Port zapewnia nowoczesne i wydajne rozwiązania transportowe dzięki bliskości głównych torów żeglugowych, naturalnej głębokości 16,5 metra oraz dobrym połączeniom infrastruktury lądowej, w tym nowo wybudowanej linii kolejowej.

Budowa portu rozpoczęła się we wrześniu 2016 roku.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy Sztokholm Norvik Port otrzymywał nowy przyjazny dla środowiska sprzęt, który zapewni wydajność w obiektach portu.

Od marca port Norvik może pochwalić się największymi na Morzu Bałtyckim suwnicami kontenerowymi. Każda z nich ma 120 metrów wysokości na maksymalnym ustawieniu i udźwig nieco ponad 80 ton. Żurawie mogą obsługiwać największe jednostki pływające świata bez żadnych ograniczeń wysokości.

Będą one obsługiwane zdalnie z centrum sterowania w głównym budynku portu, bez żadnego operatora na samych dźwigach, a 80% podnoszenia zostanie zautomatyzowane.