DFDS, który działa jako przewoźnik promowy i operator logistyczny, chce podwyższyć efektywność wykonywanych operacji. Pomóc mają mu w tym drony wyposażone w sztuczną inteligencję.

O tym, że takie rozwiązanie może przysłużyć się działalności operacyjnej realizowanej przez DFDS, dowiedziono już 10 kwietnia br. Właśnie wtedy w portach w Esbjergu oraz w Vlaardingen odbyła się zakończona sukcesem demonstracja innowacyjnego systemu. O co w tym wszystkim chodzi?

Dzięki rozwiązaniu, które opracowywane jest we współpracy z duńską firmą Lorenz Technology, a którego pomyślne testy odbywały się miesiąc temu, możliwe jest dokładne śledzenie naczep, które oczekują w terminalach obsługiwanych przez DFDS. Drony wyposażone w system skanowania Lorenz AI-Link samodzielnie przemieszczają się wokół terminali, automatycznie lokalizują ładunki, a także skanują i przetwarzają ich numery. Takie istotne dane w czasie rzeczywistym są potem przesyłane do systemów zarządzania.

Jak wyjaśniają przedstawiciele DFDS, podobne urządzenia mogą okazać się znaczącą pomocą dla personelu podczas podczas podejmowania decyzji. Precyzyjne lokalizowanie ładunku i szybkie określenie jego parametrów może być pomocne podczas załadunku promów, a co za tym idzie, przyczyniać się do podniesienia efektywności operacyjnej.

Możliwości systemu funkcjonującego dzięki dronom wyposażonym w sztuczną inteligencję zostaną wkrótce zademonstrowane unijnej delegacji, a także przedstawicielom duńskiego organu rządowego ds. morskich (Danish Maritime Authority) oraz chińskiego Ministerstwa Przemysłu i Technologii Informacyjnych.

W najbliższym czasie projekt będzie dalej rozwijany, dzięki czemu system będzie także zdolny do wykrywania uszkodzeń, a także weryfikacji oznaczeń ładunków niebezpiecznych. Wyposażony zostanie też w instrumenty, które podniosą standard bezpieczeństwa na obszarze terminala, pozwalając np. na wykrycie osób nieuprawnionych.