ew
Strajk marynarzy sparaliżował w środę komunikację promową w Grecji. Załogi promów protestują przeciwko przedsięwzięciom oszczędnościowym rządu premiera Aleksisa Ciprasa.
Od godz. 6 rano żaden prom nie wypłynął z Pireusu ani z innych portów Morza Egejskiego. Związek zawodowy marynarzy (PNO) poinformował, że strajk potrwa do czwartku rano.
Wyspy na Morzu Egejskim, które nie mają lotnisk, przez 24 godziny będą praktycznie odcięte od świata.
Według PGO strajkujący marynarze protestują przeciwko cięciom ich przyszłych emerytur oraz powszechnemu w branży zatrudnianiu w niepełnym wymiarze godzin.
Nowy niemiecki terminal LNG odebrał pierwszy ładunek skroplonego gazu
Nowy kontenerowy plac przeładunkowy w Porcie Gdynia
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie
Bezpiecznie do portu mimo niepogody