ew
Fjord Line to kolejny przewoźnik, który pochwalił się wynikami osiągniętymi w czasie tegorocznego lata. Jest to też kolejna firma z branży promowej, która w czasie tegorocznego wysokiego sezonu sięgnęła po rekordowy rezultat.
Firma pochwaliła się, że w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku udało się poprawić wyniki na trasach: Bergen-Stavanger-Hirtshals, Kristiansand-Hirtshals, Langesund-Hirtshals, Sandefjord-Strømstad oraz Bergen-Stavanger. W samym tylko czerwcu i lipcu na statkach norweskiego operatora powitano o ok. 15 tysięcy więcej gości niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Tylko na trasie Sandefjord-Strømstad było ich o 7 tysięcy więcej niż w tym samym czasie w roku 2018. Na trasie Bergen-Stavanger-Hirtshals wzrost wyniósł 6 procent.
„Nowe oferty, nowoczesne statki oraz skoncentrowani na serwisie pracownicy - to wszystko ma wpływ na solidne rezultaty” - powiedział Rickard Ternblom, dyrektor firmy Fjord Line. „Z przewidzianymi w najbliższych latach znaczącymi inwestycjami w statki oraz infrastrukturę portową spodziewamy się kolejnych wzrostów liczby pasażerów w przyszłości”.
Władze firmy przyznały, że wszystko wskazuje na to, iż rok zostanie zakończony bardzo dobrym wynikiem. A liczby podsumowujące okres letni pozwalają sądzić, że cały rok zostanie zwieńczony kolejnym rekordem.
Unimot przygotowuje dodatkową infrastrukturę importową dla LPG
W Baltimore otwarto trzecią, tymczasową trasę w pobliżu zniszczonego mostu
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek
Masowce i tankowce na fali. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 11-14/2024)
Przygotowania do bazy offshore. Jak wygląda budowa?