Coraz więcej pustych kontenerów gromadzi się w Szanghaju, największym porcie na świecie, zgodnie z danymi xChange, niemieckiego startupu zajmującego się repozycjonowaniem kontenerów.

- Indeks dostępności kontenerów pokazuje stosunkowo wysokie wartości dla 40 kontenerów High Cube (0,58), 40 kontenerów Dry Cargo (0,46) i 20 kontenerów Dry Cargo (0,62) – poinformowało xChange komentując wpływ koronawirusa na dostępność kontenerów.

Jak wyjaśniono, każda liczba powyżej 0,5 wskazuje na nadwyżkę.

- Patrząc wstecz na ostatnie dwa lata, widzimy wzrost dostępności kontenerów o 10% od 2019 roku i nawet o 17,7% od 2018 roku - stwierdziła firma.

Wydarzenia takie jak epidemie wirusów często mają ogromny wpływ na wysyłkę i logistykę kontenerów.

- Negatywne skutki wynikające ze zmniejszonego zapotrzebowania na statki znacznie przewyższają pozytywne skutki nieefektywności floty, szczególnie w przypadkach, gdy centrum epidemii to Chiny. W przypadku linii żeglugowych takie zdarzenia obniżają wskaźniki wykorzystania i powodują wyższe koszty na trasach, ponieważ większość firm obawia się, że potencjalnej niezdolności chińskich pracowników do pracy w młynach, rafineriach, fabrykach i terminalach z powodu kwarantanny. Pierwszą oznaką tego jest to, że chiński rząd przedłużył święta noworoczne już o 3 dni - dodało xChange.

Epidemia koronawirusa, wywołana przez śródlądowe miasto, Wuhan, rozprzestrzeniła się na niektóre z głównych chińskich miast portowych, takich jak Szanghaj, Kanton, Shenzhen i Tianjin. Epidemia wirusa zbiega się z chińskim Nowym Rokiem w ostatnim tygodniu stycznia, kiedy spodziewane są duże ruchy ludności z Chin.

W związku z tym zidentyfikowano dodatkowe przypadki w coraz większej liczbie krajów na świecie, takich jak Korea Południowa, Japonia, Tajwan, Tajlandia i Singapur, a także jeden przypadek w Stanach Zjednoczonych.

Do tej pory w Chinach zgłoszono ponad 2800 przypadków koronawirusa, a liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 80 osób.