Bałtycki Indeks Towarowy wzrósł 5 lipca o ponad 2 procent, kończąc najlepszy od 5 lat tydzień w historii wskaźnika. Zostało to osiągnięte dzięki mocnemu zapotrzebowaniu na transport rudy żelaza z Brazylii.

Indeks bierze pod uwagę średnie, dzienne zarobki masowców typu: capesize (pow. 80 tys. ton nośności), panamax (60-80 tys. ton), supramax (35-59 tys. ton) oraz handysize (10-35 tys. ton).

W piątek BIT wzrósł o 40 pkt (2,4 proc.) do wysokości 1740 pkt. To najlepszy wynik od sierpnia zeszłego roku. W przeciągu całego tygodnia ten wzrost wyniósł 28 procent, to najlepszy wynik od 15 sierpnia 2014 roku. Warto zaznaczyć, że to już 16 z rzędu sesja giełdy, gdzie wskaźnik notuje wzrost.

Indeks masowców capesize wzrósł o 48 pkt. (1,5 proc.) do 3,346 pkt. Oznacza to, że dzienne zarobki armatorów tych jednostek wzrosły o 359 dolarów do 26,444 dolarów. Główny powód tak dobrych wyników tego typu masowców to zwiększone dostawy z Brazylii i Australii.

Ceny rudy żelaza wzrosły w tym roku ponad dwukrotnie, ponieważ zapasy tego surowca w chińskich portach spadły do ​​najniższego poziomu od początku 2017 roku. Stało się to z powodu zmniejszenia dostaw rudy od największych eksporterów: Australii i Brazylii.

Brazylia zwiększyła eksport rudy żelaza po tym, jak Vale SA wznowiła prace w kopalni Brucutu, która została zamknięta na początku lutego po przerwaniu tamy. Transport rudy żelaza odpowiada za około jedną trzecią ładowności największych masowców.

Indeks panamax wzrósł z kolei o 96 punktów do 1665 punktów, najwyższy poziom od końca października. Średnie dzienne zarobki wzrosły o 756 USD do 13 295 USD. Indeks supramax wzrósł za to o 6 punktów, do 820 punktów, najwyższy poziom od końca marca.