Według szacunków Alphaliner przedłużone święta chińskiego Nowego Roku Księżycowego oraz środki mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa zmniejszą przeładunki w chińskich portach o ponad 6 milionów TEU.

Analitycy Alphaliner oczekują, że spowoduje to spadek globalnego wzrostu przepustowości kontenerów o co najmniej 0,7 procent przez cały rok.

- Pełny wpływ wybuchu chińskiego koronawirusa na przeładunki kontenerów nie będzie w pełni mierzalny, dopóki porty nie ogłoszą wyników z pierwszego kwartału, ale dane zebrane podczas cotygodniowych zawinięć statków kontenerowych w kluczowych chińskich portach wykazują już ponad 20 procent spadek od 20 stycznia – czytamy w newsletterze Alphaliner.

Anulowanie rejsów ma potrwać do połowy marca, dlatego Alphaliner spodziewa się, że wzrost wolumenów może być dalej stłamszony nawet po zakończeniu chińskich wakacji.

Pomimo obecnej sytuacji przewoźnicy kontynuują normalne operacje załadunku i rozładunku we wszystkich chińskich portach z wyjątkiem portu Wuhan, w związku z blokadą miasta.

Wuhan obsłużył 1,7 miliona TEU ładunków kontenerowych w 2019 roku, co stanowi około 6 procent całkowitej przepustowości portów w Chinach. Koronawirus zagraża nie tylko chińskiej gospodarce, ale potencjalnie całej gospodarce światowej.

- Chiński rząd będzie musiał podjąć dalekosiężne działania stymulujące, aby przeciwdziałać ekonomicznym skutkom wirusa po jego powstrzymaniu. Chiny już zmniejszyły o połowę taryfy, z 5% do 2,5%, na import z USA o wartości 75 mld USD, pierwotnie wdrożony we wrześniu 2019 roku – informuje BIMCO.

- Inne kraje w regionie, takie jak Japonia i Korea Południowa, też mogą odczuć skutki kryzysu koronawirusa. Może to zaszkodzić eksportowi obu krajów i zakłócić łańcuchy dostaw, biorąc pod uwagę wzajemne powiązania produkcji w regionie - dodaje.

Ponieważ fabryki i biura w Chinach pozostają zamknięte przez dłuższy czas, BIMCO uważa, że ​​może to również wpłynąć na wdrożenie umowy handlowej między USA i Chinami, zwłaszcza jeśli Chiny nie będą w stanie zwiększyć swojego importu z USA o kwoty wyszczególnione w umowie.

- Podczas gdy popyt na transport kontenerów z Chin zależy od innych krajów, przedłużające się zamknięcie w sektorze produkcyjnym tego kraju ogranicza jego zdolność do zaspokojenia tego popytu, szkodząc w ten sposób całemu sektorowi transportu kontenerowego – podsumowuje BIMCO.