Hiszpański armator i jeden z najważniejszych przewoźników promowych w obszarze Morza Śródziemnego obchodzi ważne święto. Firma celebruje 20 lat istnienia. Nie mogło się obyć bez uroczystych obchodów upamiętniających dotychczasową historię i osiągnięcia.

Wyjątkowa okazja wymagała wyjątkowej oprawy. W związku z tym firma zorganizowała okolicznościowe spotkanie połączone ze świąteczną kolacją. W miniony piątek władze firmy i zaproszeni goście zebrali się w siedzibie firmy w Denii. W imprezie udział wzięło ok. 300 osób.

Prezes firmy Baleària, Adolfo Utor, zwrócił uwagę na spektakularny sukces, jaki udało się osiągnąć firmie w stosunkowo niedługim czasie. Przez 20 lat przedsiębiorstwo stało się rozpoznawalną marką nie tylko w Europie, ale również na Karaibach, gdzie działalność operatora rozwija się coraz prężniej. Zaznaczył, że osiągnięcie to nie byłoby możliwe, gdyby nie zaangażowanie i entuzjazm wielu osób. Adolfo Utor upamiętnił też w trakcie wieczoru Amalio Muñoza - jednego z założycieli, który odszedł w tym roku.

Uroczystość była okazją do wspomnień. Adolfo Utor opowiedział o początkach firmy, które powstało w 1998 r. z inicjatywy grupy przedsiębiorców, oficerów i pracowników nieistniejącej już firmy Flebasa. Pierwszymi trasami, na których pojawiły się promy Baleària, były: Dénia-Ibiza-Palma de Mallorca oraz Ibiza-Formentera.

Jednym z najważniejszych momentów spotkania był ten, w trakcie którego na sali pojawił się tort, który przypomniał nie tylko o okrągłej rocznicy urodzin, ale też o tym, jak dynamicznie rozwija się firma. Na cieście widniał bowiem wizerunek nowego promu firmy Baleària - jednostki Hypatia de Alejandria, która wraz z siostrzanym, równie nowoczesnym statkiem Maria Curie, wejdzie niedługo do eksploatacji. Dostawa tych promów LNG to kolejny kamień milowy w historii firmy, która zdążyła już zapracować na miano jednego z globalnych liderów, jeśli chodzi o zastosowanie alternatywnego paliwa LNG.