mk
Zmiany w Ministerstwie Obrony Narodowej oraz przejęcie Stoczni Marynarki Wojennej przez PGZ Stocznię Wojenną niestety wpłyną na kolejne przesunięcie terminu oddania ORP Ślązak do służby. Jeszcze w grudniu ubiegłego roku odwołany kilkanaście dni temu wiceszef MON Bartosz Kownacki przekonywał, że patrolowiec ORP "Ślązak" wejdzie do służby w Marynarce Wojennej w 2018 roku. Niestety dzisiaj te słowa wydają się być nieaktualne.
W oficjalnym oświadczeniu Zarządu PGZ Stocznia Wojenna możemy przeczytać, że "w sprawie kontynuacji budowy ORP „Ślązak” od kilku miesięcy przedstawiciele Spółki są w stałym kontakcie roboczym z Inspektoratem Uzbrojenia oraz Syndykiem Masy Upadłości Stoczni Marynarki Wojennej. Aktualnie trwają prace związane z rozliczeniem dotychczasowej umowy oraz zawarciem nowej – na dokończenie budowy okrętu przez PGZ Stocznia Wojenna. Pracownicy Stoczni kontynuują prace w zakresie przygotowania dokumentacji oraz zaplecza warsztatowego, które pozwolą na płynne przejście do realizacji prac na okręcie przez PGZ SW po podpisaniu umowy. Angażują się także w zdanie dotychczas wykonanych prac i rozliczenie aktualnej umowy, której stroną jest SMW w upadłości likwidacyjnej"
Przedstawiony stan rzeczy jednoznacznie obrazuje dość skomplikowaną sytuację formalną, w jakiej znalazł się projekt budowy ORP Ślązaka, w związku ze zmianami właścicielski Stoczni MW. Spodziewać się można kolejnych opóźnień w oddaniu okrętu do służby.
Zmiany właścicielskie w stoczni poskutkują też zmianami strukturalnymi, organizacyjnymi oraz personalnymi w stoczni MW, co z pewnością sytuacji Ślązaka nie poprawi. W wydanym oświadczeniu Zarząd PGZ SW poinformował, że "rozpoczął szereg działań na rzecz poprawy efektywności, niezbędnych po długotrwałym okresie funkcjonowania przedsiębiorstwa w stanie upadłości, najpierw układowej, następnie likwidacyjnej. Działania te realizowane są w dialogu ze średnią kadrą kierowniczą i przedstawicielami załogi. Zarząd Spółki dąży do zmiany struktury zatrudnienia, tak aby podnieść udział pracowników fizycznych w ogóle zatrudnionych oraz do zmiany dystrybucji funduszu płac, tak by więcej środków było kierowanych do pracowników z obszarów produkcji, handlu i realizacji projektów oraz konstruktorów i projektantów. W wyniku tych działań należy spodziewać się wzrostu płac i zatrudnienia na kluczowych dla Spółki stanowiskach oraz sukcesywnego ustawania stosunku pracy w pozostałych obszarach – głównie za porozumieniem stron i z powodu nabycia praw emerytalnych".
Również zmiany personalne w Ministerstwie Obrony Narodowej nie wróżą najlepiej szybkiemu zakończeniu budowy ORP Ślązak.
Przypomnijmy, że Patrolowiec "Ślązak", to okręt budowany od 2001 r., pierwotnie jako wielozadaniowa korweta typu Gawron. W lutym 2013 r. rząd, ze względu na cięcia budżetowe, zdecydował się przerwać program budowy korwety. Po rozmowach z Marynarką Wojenną i przemysłem stoczniowym, postanowiono, że jednostka, której kadłub był gotowy, zostanie dokończona, ale w mniej zaawansowanej i tańszej wersji - jako patrolowiec.
Wodowanie okrętu patrolowego ORP "Ślązak" miało miejsce w lipcu 2015 r. Ówczesny minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak informował w czasie uroczystości, że jednostka wymaga jeszcze wyposażenia, konieczne jest też szkolenie załogi i - zgodnie z harmonogramem prac - okręt powinien "wejść do służby" pod koniec 2016 r.
ORP "Ślązak" ma nieco ponad 95 m długości. Silniki, w które został wyposażony, pozwolą mu osiągać prędkość powyżej 30 węzłów. Zgodnie z założeniami, jednostka ma zostać wyposażona m.in. w armatę morską OTO Melara, dwie armaty Marlin-WS i cztery wyrzutnie pocisków rakietowych Grom, tak, by - poza patrolowaniem, mogła służyć m.in. zwalczaniu celów nawodnych i powietrznych.
Polscy marynarze uczestniczyli w ćwiczeniu przeciwminowym na Morzu Śródziemnym pk. "Olives Noires 2024"
Siły USA udaremniły atak rakietowy Huti na statek handlowy w Zatoce Adeńskiej
Trzech przemytników aresztowano po wywróceniu się pontonu z migrantami
Jak chronić morskie szlaki komunikacyjne? Szkolenie Okrętowej Grupy Zadaniowej 3. FO
Rishi Sunak podkreśla, że Wielka Brytania będzie zwalczać przestępców przewożących imigrantów
Na Morzu Czarnym bez zmian? Po sukcesie ukraińskiego ataku na bazę morską w Sewastopolu Rosja ogranicza aktywność okrętów