pc
Statek niemieckiej organizacji pozarządowej Sea Watch 3 z 42 migrantami, których 12 czerwca uratowano na Morzu Śródziemnym, stoi naprzeciwko portu na wyspie Lampedusa w oczekiwaniu na zgodę na zawinięcie do niego. Władze Włoch wykluczają taką możliwość.
W środę wieczorem pływająca pod banderą Holandii jednostka, łamiąc zakaz wydany przez władze w Rzymie, wpłynęła na włoskie wody terytorialne i nie zatrzymała się mimo takiego rozkazu wydanego przez włoskie służby, których łodzie patrolowe podpłynęły do niej. Następnie, gdy statek zbliżył się do wyspy, na pokład weszli funkcjonariusze Gwardii Finansowej, by wylegitymować załogę.
W czternastym dniu na morzu oświetlony statek czeka na zgodę, by wpłynąć na Lampedusę. Jego kapitan, 31-letnia Carola Rackete z Niemiec oświadczyła wcześniej, że podjęła decyzję o tym, by płynąć w kierunku włoskiej wyspy, ponieważ migranci znajdujący się na pokładzie są "u kresu sił".
"Nie zejdą na ląd" - oświadczył szef MSW, wicepremier Matteo Salvini, który zapowiedział, że zaangażuje siły porządkowe, by nie dopuścić do zejścia migrantów w porcie. "To prowokacja i akt wrogości" - ocenił.
Włoskie porty od roku są zamknięte dla jednostek organizacji pozarządowych ratujących migrantów na morzu. Salvini zarzuca NGO, że są "wspólnikami przemytników" ludzi z Afryki.
Media informują, że sytuację wokół Sea Watch 3 omówił rząd Giuseppe Contego, który szuka rozwiązania kryzysu. Komisja Europejska jest zaś w kontakcie z krajami członkowskimi Unii oczekując od nich deklaracji przyjęcia 42 migrantów.
Rosja ulepsza bazę Floty Czarnomorskiej w Noworosyjsku
Akcja ewakuacyjna SAR. Pasażer promu trafił do szpitala
Na estońskich wodach trwa międzynarodowa opercja przeciwminowa pk. "Open Spirit 24"
Zatoka Perska zalewana narkotykami. Międzynarodowa koalicja niemal codziennie zajmuje transpoty nielegalnych substancji
Belgia nie wyśle fregaty na Morze Czerwone. Winna awaria uzbrojenia
Przerażające odkrycie rybaków w Brazylii. W łodzi znaleźli dwadzieścia ciał w rozkładzie [wideo]