pc
Tragiczny wypadek w Łebie. Nie żyje 58-latek, który w poniedziałek wieczorem topił się w kanale portowym. Informację tę potwierdziła Radiu Gdańsk Magdalena Zielke z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku. Przyczyną śmierci mężczyzny było skrajne wychłodzenie organizmu.
Do wypadku doszło na wysokości kapitanatu łebskiego portu. Na pomoc tonącemu mężczyźnie ruszyli strażacy z Łeby, ratownicy morscy z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa oraz przypadkowy przechodzień.
Skrajnie wychłodzony i nieprzytomny 58-latek był kilkukrotnie reanimowany. W stanie ciężkim trafił do szpitala w Lęborku, gdzie zmarł we wtorek po południu. Nieoficjalnie wiadomo, że był pijany. Sprawę bada prokuratura.
Rosja ulepsza bazę Floty Czarnomorskiej w Noworosyjsku
Akcja ewakuacyjna SAR. Pasażer promu trafił do szpitala
Na estońskich wodach trwa międzynarodowa opercja przeciwminowa pk. "Open Spirit 24"
Zatoka Perska zalewana narkotykami. Międzynarodowa koalicja niemal codziennie zajmuje transpoty nielegalnych substancji
Belgia nie wyśle fregaty na Morze Czerwone. Winna awaria uzbrojenia
Przerażające odkrycie rybaków w Brazylii. W łodzi znaleźli dwadzieścia ciał w rozkładzie [wideo]