ew
We wtorek wdrożono kontrole sanitarne pasażerów przypływających na promach do Gdańska i Gdyni. Służby sprawdzają bezdotykowo temperaturę i pobierają od pasażerów przypływających do Polski karty lokalizacyjne.
Od wtorku wdrożono we wszystkich portach kontrolę sanitarną, którą zapowiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.
We wtorek taką kontrolę musieli przejść pasażerowie, którzy przypłynęli promami do portów w Gdyni i Gdańsku. Na miejscu kontrolę temperatury wykonywali strażacy. Funkcjonariusze Straży Granicznej zajmowali się kartami lokalizacyjnymi.
"Czynności straży granicznej polegają na zbieraniu kart lokalizacyjnych i przekazywaniu ich służbom wojewody od osób, które przypływają promami do Gdyni i Gdańska" - powiedział PAP we wtorek rzecznik prasowy Morski Oddział Straży Granicznej w Gdańsku kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak.
Codziennie do Gdyni przypływają trzy promy, a do Gdańska jeden.
Wewnętrzne procedury bezpieczeństwa sanitarnego wprowadził też przewoźnik Stena Line Polska.
"My, jako przewoźnik, jak najbardziej współpracujemy, staramy się, aby działania podejmowane przez służby państwowe były jak najbardziej skuteczne i efektywne. Bezpieczeństwo pasażerów i załogi jest dla nas najważniejsze. Cały czas monitorujemy informacje podawane przez służby państwowe i stosujemy się do wszystkich wytycznych, które nam są przekazywane. Wprowadziliśmy też wewnętrzne procedury mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa sanitarnego" - powiedziała PAP we wtorek rzeczniczka prasowa Stena Line Polska Agnieszka Zembrzycka.
Pożar na brytyjskim lotniskowcu HMS Queen Elizabeth
Portugalskie okręty śledziły trzy podejrzane, rosyjskie statki
Indyjska marynarka wojenna przejęła statek towarowy porwany przez piratów
Kanadyjski jeziorowiec w ogniu
W Gdyni swój postój miała francuska fregata FS Aquitaine
Kmdr por. SG Katarzyna Górecka-Berenc nowym komendantem gdańskiej Straży Granicznej