Personel klucza śmigłowców pokładowych z 43 Bazy Lotnictwa Morskiego po raz pierwszy w historii szkolił się wspólnie z załogą niszczyciela typu Arleigh Burke.
Głównym celem współpracy było wzajemne zapoznanie z procedurami stosowanymi podczas operacji lotniczych na amerykańskim okręcie tej klasy oraz wykonanie serii treningowych startów i lądowań.
Ostatnie szczegóły zaplanowanego wcześniej szkolenia omówiono w ubiegły piątek, podczas odprawy polskich pilotów i nawigatorów z załogą amerykańskiego niszczyciela przebywającego z roboczą wizytą w Gdyni. 11 kwietnia po południu SH-2G z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich Dołach przebazował się na pokład operującego na Bałtyku USS Donald Cook. W trakcie kilkugodzinnej współpracy przećwiczono prowadzenie operacji startów i lądowań a także procedury tak zwanego tankowania na gorąco, z pracującym jednym silnikiem i uruchomionym wirnikiem nośnym. Zarówno dla załogi niszczyciela jak i personelu 43. Bazy była to pierwsza okazja do wspólnych działań.
Na co dzień załogi polskich SH-2G współpracują z okrętami klasy fregata lub korweta. Operacje startów i lądowań na takich jednostkach należą do jednych z najtrudniejszych w lotnictwie śmigłowcowym. Piloci wykonują je na lądowisku o wymiarach zbliżonych do średnicy wirnika nośnego. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że podczas operacji lotniczych okręt jest w ciągłym ruchu postępowym a podczas falowania przechyla się do przodu i tyłu oraz na boki. Tylko w tym roku personel klucza śmigłowców pokładowych wykonał 140 takich lądowań we współpracy z polską fregatą ORP Kościuszko oraz norweską fregatą Thor Heyerdahl. Od początku sformowania klucza było ich ponad 4300.
USS Donald Cook to amerykański niszczyciel rakietowy typu Arleigh Burke. Jednostka została zwodowana w maju 1997 roku, a w grudniu 1998 roku wcielona do służby. Okręt został całkowicie zintegrowany za pomocą systemu zarządzania walką Aegis a jego uzbrojenie stanowią pociski antybalistyczne SM-3 Block IA, SM-3 Block IB, przeciwlotnicze SM-2, pociski manewrujące Tomahawk, przeciwpodwodne rakietotorpedy VL-ASROC oraz pociski przeciwskrętowe Harpoon. USS Donald Cook posiada także lądowisko ale ze względu na brak hangaru nie jest przystosowany do jego stałego bazowania śmigłowca.
Śmigłowce pokładowe Kaman SH-2G Super Seasprite trafiły do lotnictwa polskiej Marynarki Wojennej wraz z pozyskaniem ze Stanów Zjednoczonych fregat rakietowych typu Oliver Hazard Perry. Maszyny te są przeznaczone do prowadzenia rozpoznania, wykrywania i identyfikacji jednostek nawodnych, poszukiwania, śledzenia i niszczenia okrętów podwodnych a także działań poszukiwawczo–ratowniczych i logistycznych. Ich wyposażenie stanowi radar obserwacji obiektów nawodnych oraz systemy wykrywania okrętów podwodnych: wyrzucane pławy radiohydroakustyczne i detektor anomalii magnetycznych. Już w Polsce przystosowano je do prowadzenia ognia z pokładowej broni strzeleckiej oraz przenoszenia torpedy MU-90 Impact. Ich załogę stanowi dwóch pilotów i nawigator-operator systemów poszukiwawczo-uderzeniowych.
Trzech przemytników aresztowano po wywróceniu się pontonu z migrantami
Jak chronić morskie szlaki komunikacyjne? Szkolenie Okrętowej Grupy Zadaniowej 3. FO
Rishi Sunak podkreśla, że Wielka Brytania będzie zwalczać przestępców przewożących imigrantów
Na Morzu Czarnym bez zmian? Po sukcesie ukraińskiego ataku na bazę morską w Sewastopolu Rosja ogranicza aktywność okrętów
Stuletni, rosyjski okręt Kommuna miał nie odnieść dużych zniszczeń. To najstarszy okręt w czynnej służbie na świecie
Tragiczne obchody święta marynarki wojennej w Malezji. Zderzyły się dwa śmigłowce