• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Norweska fregata nadal pod wodą. Sztorm uszkodził mocowanie (wideo)

pc

03.01.2019 16:37 Źródło: własne
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Norweska fregata nadal pod wodą. Sztorm uszkodził mocowanie (wideo)

Partnerzy portalu

Norweska fregata nadal pod wodą. Sztorm uszkodził mocowanie (wideo) - GospodarkaMorska.pl

KNM Helge Ingstad, jedna z najlepszych norweskich fregat, nadal pod wodą. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, kiedy okręt zostanie podniesiony. Nie sprzyja także pogoda – w okresie Bożego Narodzenia sztorm uszkodził jedną z lin mocujących, przez co jednostka jeszcze mocniej osiadła na dnie. W listopadzie ubiegłego roku fregata zderzyła się z tankowcem.

– Będziemy się teraz przyglądać położeniu fregaty i opracowywać szczegółowy plan jej podnoszenia. Będzie to bardzo skomplikowany proces – powiedział Torill Herland z norweskiej marynarki wojennej. Dodał, że w okresie świątecznym prace przy okręcie nie były możliwe z powodu złej pogody. Poza tym sztorm i to, że jednostka jest coraz głębiej pod wodą, znacznie zmieniły dotychczasowe plany.

W czwartek norweska marynarka wojenna poinformowała, że wznowiono prace zmierzające do podniesienia okrętu. Kontynuowane są prace nurkowe, trwa wymiana liny mocującej, mocowane są także specjalne łańcuchy, za pomocą których fregata zostanie wydobyta na powierzchnię.

Eksperci oceniają także, jakie wyposażenie może pozostać na pokładzie fregaty podczas jej podnoszenia i transportu do największej norweskiej bazy morskiej Haakonsver, a co należy usunąć. Ze względów bezpieczeństwa wypompowano już paliwo oraz wydobyto uzbrojenie, w tym pociski rakietowe. Śledczy zabezpieczyli także materiał z dysku twardego systemu nawigacyjnego.

Nurkowie przeprowadzili również dokładne oględziny wraku. Na udostępnionym przez norweską marynarkę wojenną nagraniu widać olbrzymią skalę zniszczeń, jaką spowodowało zderzenie z tankowcem.

– Kiedy widzimy, jak bardzo zniszczony jest kadłub, tylko możemy sobie wyobrażać, co działo się na pokładzie. Wszystkie obecne zadania nurków wymagają szczegółowego planowania. Musimy wykonać powierzone nam zadania, ale także, jak najbardziej ograniczyć ryzyko nie tylko naszych nurków, ale także innych jednostek w okolicy czy środowiska morskiego – powiedział kapitan marynarki Bengt Berdal, komendant główny Minedykkerkommandoen.

Fregata KNM Helge Ingstad typu F310 wracała z manewrów „Trident Juncture” do bazy w pobliżu Bergen, gdy 8 listopada ubiegłego roku ok. godz. 4:30 zderzyła się z tankowcem Sola TS.

Zarejestrowany na Malcie tankowiec, transportujący 625 tys. litrów ropy naftowej i wypływający z terminalu naftowego w Oygarden, został lekko uszkodzony. Nie stwierdzono wycieku, ale dla pewności jednostka została skierowana do portu na oględziny. Nikt z 23-osobowej załogi tankowca nie odniósł obrażeń.

Poważne uszkodzenia stwierdzono jednak na pokładzie fregaty. Jak poinformował komandor Sigurd Smith z dowództwa norweskiej marynarki wojennej, okręt został uszkodzony poniżej linii wodnej, przez co stracił sterowność i zaczął nabierać wody. Początkowo po ewakuowaniu większości 137-osobowej załogi na pokładzie pozostało 10 jej członków. Okręt z powodu stromego ukształtowania dna morskiego groził obsunięciem się, więc za pomocą holowników został przeciągnięty na płytsze wody bliżej brzegu w celu ustabilizowania. Pozostali na pokładzie załoganci ostatecznie musieli jednak opuścić jednostkę, bo nabierała wody w tempie większym niż pozwalające na jej wypompowywanie. Mimo podjętych prób utrzymania fregaty w pozycji pionowej, wracała ona do silnego przechyłu. Ośmiu członków załogi zostało lekko rannych.

Dokładne okoliczności zdarzenia mają w dochodzeniu ustalić norweska policja i państwowa komisja badania przyczyn wypadków.

Wyprodukowana w 2009 roku KNM Helge Ingstad to jedna z pięciu najlepszych norweskich fregat rakietowych typu Fridtjof Nansen, które zostały zbudowane dla Norwegii w latach 2003-2011 przez hiszpański koncern stoczniowy Navantia. Ma ponad 130 metrów długości i wyporność blisko 5 300 t. Jednostkę wyposażono w lądowisko dla śmigłowców, a także m.in. w torpedy oraz w pociski przeciwlotnicze i przeciwokrętowe. Podczas natowskich ćwiczeń, KNM Helge Ingstad zajmował się ściganiem okrętów podwodnych i według podanych informacji, nie miał na pokładzie ostrej amunicji.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.