• <

Na ratunek indyjskiego tankowca

mb

14.11.2019 10:52 Źródło: własne

Partnerzy portalu

Na ratunek indyjskiego tankowca - GospodarkaMorska.pl

Indyjski Nu-Shi Nalini pod koniec października miał kłopoty z powodu cyklonu Kyarr. Wiatr był tak silny, że zerwał kotwice, a tankowiec zaczął dryfować poza port Mormugao. W końcu osiadł na mieliźnie w pobliżu Don Paulo.

Rząd Indii wybrał holenderską firmę ratunkową Marine Masters, która pomoże wydostać tankowiec. Konrakt "ratunkowy" opiewa na wartość 3,4 mln dolarów. Marine Masters, była jedną z dwóch firm, które złożyły oferty na roboty ratownicze. Jak donoszą lokalne media firma Smit Salvage z siedzibą w Singapurze wycofała ofertę 12 listopada, pozostawiając holenderską firmę jedyną dostępną opcją tej operacji.

Nu-Shi Nalini ma nośność 167000 ton, długość 136 metrów i szerokość 23 metrów. Pływa pod indyjską banderą i został zbudowany w 2012 roku.

W jego wnętrzu znajduje się ponad 3000 ton niebezpiecznych dla środowiska chemikaliów. Operacja ratunkowa potrwa 30 dni, a rozładunek ładunku tankowca potrwa od 10 do 12 dni.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.