Japońskie Ministerstwo Zdrowia wyposaży ponad 2000 pasażerów, którzy utknęli na pokładzie statku wycieczkowego Diamond Princess u wybrzeży Japonii w iPhone’y.
Jak informuje MacOtakara, rząd japoński wraz z Soft Bank wyda jednego iPhone’a na każdą kabinę pasażerską i każde pomieszczenie załogi statku. Smartfony, które trafią do osób będą miały zainstalowaną aplikację Ministerstwa Zdrowia Japonii, która pozwoli im na szybką i łatwą komunikację z lekarzami.
Na statku, który wypłynął z Jokohamy 20 stycznia i wrócił 3 lutego, utknęło ponad 3 600 osób, w tym 2666 pasażerów z 50 krajów. Jest wśród nich trzech Polaków. Polskie MSZ informowało w ubiegłym tygodniu, że nie wykryto u nich koronawirusa.
Diamond Princess ma być objęta kwarantanną do środy, ale już w piątek pokład zaczęły opuszczać pierwsze osoby w zaawansowanym wieku, u których testy na obecność koronawirusa dały wynik negatywny. W pierwszej kolejności zabierane były osoby cierpiące na chroniczne schorzenia oraz te, które nie miały okien w kajutach.
Pozostający na statku są praktycznie zamknięci w kajutach. Japońskie władze rozważają możliwość przebadania wszystkich na obecność wirusa, ale przyznają, że przeprowadzenie takiej liczby testów w krótkim czasie będzie bardzo trudne. Do tej pory przebadano 1219 osób.
W dniu dzisiejszym (16.02) japoński minister zdrowia Katsunobu Kato poinformował o 70 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem stwierdzonych na japońskim statku wycieczkowym Diamond Princess, który jest objęty kwarantanną w pobliżu
portu w Jokohamie. Tym samym liczba osób zakażonych na statku wzrosła do 355.