ew
Prezydent Iranu Hasan Rowhani w sobotę zarzucił USA, że podsycają napięcie w regionie Zatoki Perskiej, pozwalając, by ich dron naruszył przestrzeń powietrzną jego kraju. Z kolei irański dowódca wojskowy ostrzegł przed niekontrolowanym rozlaniem się konfliktu.
Rowhani ocenił, że wtargnięcie amerykańskiego samolotu bezzałogowego w przestrzeń Iranu to akt agresji ze strony USA i początek nowych napięć w regionie.
"Ten region jest bardzo delikatny (...) i ważny dla wielu krajów, więc oczekujemy od międzynarodowych instytucji właściwego reagowania" - dodał irański przywódca cytowany przez półoficjalną agencję Fars.
Z kolei irański generał Golamali Raszid ocenił, że "jeśli w regionie wybuchnie konflikt, żadne państwo nie zdoła opanować jego skali i synchronizacji w czasie". "Rząd amerykański musi postępować odpowiedzialnie, by chronić życie amerykańskich żołnierzy, unikając niewłaściwego postępowania w regionie" - oświadczył wojskowy, którego przytacza Fars.
Wysoki przedstawiciel MSZ Zjednoczonych Emiratów Arabskich Anwar Gargasz na Twitterze napisał, że kwestię napięć w regionie Zatoki Perskiej można rozwiązać tylko na drodze politycznej, a priorytetowo należy w tym kontekście traktować wysiłki na rzecz deeskalacji i dialogu.
"Kryzys, na który zapowiadało się od dawna, wymaga wspólnych starań, przede wszystkim w celu złagodzenia napięć i znalezienia rozwiązań politycznych na drodze dialogu i negocjacji" - ocenił Gargasz, sekretarz stanu w resorcie dyplomacji ZEA.
Z kolei sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, uczestniczący w niedzielę w Światowej Konferencji Ministrów ds. Młodzieży, zaznaczył na marginesie tego spotkania, że kluczowe jest unikanie "jakiejkolwiek formy eskalacji" w Zatoce. "Świat nie może sobie pozwolić na poważną konfrontację w Zatoce. Wszyscy muszą trzymać nerwy na wodzy" - powiedział.
Również w niedzielę szef ważnej w Iranie Rady Strategicznej ds. Stosunków Zagranicznych Kamal Charazi zapowiedział, że jego kraj może ograniczyć stosowanie się do zapisów międzynarodowego porozumienia atomowego, jeśli europejscy sygnatariusze tej umowy nie będą w stanie ochronić Iranu przed sankcjami USA za pomocą specjalnego mechanizmu handlowego.
"Jeśli Europejczycy nie podejmą kroków przed upływem 60-dniowego terminu (ogłoszonego przez Iran w maju - PAP), my podejmiemy nowe działania" - oświadczył. Jako ewentualne pozytywne kroki wskazał "zasilenie (mechanizmu handlowego) Instex i umożliwienie handlu" - ocenił.
W niedzielę wypowiedział się również prezydent USA Donald Trump, który zapewnił, że nie wysłał do Iranu ostrzeżenie przez amerykańskim atakiem na irańskie cele. W piątek Trump potwierdził doniesienia mediów, że planował atak, ale zawiesił go, gdy usłyszał, że oznaczałby śmierć ok. 150 osób.
Tymczasem Reuters podaje, powołując się na źródła w Iranie, że Teheran ostrzegł władze w Teheranie za pośrednictwem Omanu przez "zbliżającym się atakiem USA".
""Nie wysłałem tej wiadomości" - zapewnił Trump w programie "Meet the Press" stacji NBC. "Nie dążę do wojny" - podkreślił.
W ostatnich tygodniach obserwowany jest znaczący wzrost napięcia między Waszyngtonem i Teheranem, spowodowany atakiem z 13 czerwca na dwa tankowce w Zatoce Omańskiej oraz czwartkowym zestrzeleniem amerykańskiego drona w regionie Zatoki Perskiej.
W obu przypadkach USA winę przypisują Iranowi. Ten kategorycznie odrzuca oskarżenia o zaatakowanie tankowców, a w przypadku drona twierdzi, że zestrzelił ten bezzałogowy samolot, bo wtargnął w jego przestrzeń powietrzną. USA przekonują, że do zestrzelenia doszło w międzynarodowej przestrzeni powietrznej.
Siły USA udaremniły atak rakietowy Huti na statek handlowy w Zatoce Adeńskiej
Trzech przemytników aresztowano po wywróceniu się pontonu z migrantami
Jak chronić morskie szlaki komunikacyjne? Szkolenie Okrętowej Grupy Zadaniowej 3. FO
Rishi Sunak podkreśla, że Wielka Brytania będzie zwalczać przestępców przewożących imigrantów
Na Morzu Czarnym bez zmian? Po sukcesie ukraińskiego ataku na bazę morską w Sewastopolu Rosja ogranicza aktywność okrętów
Stuletni, rosyjski okręt Kommuna miał nie odnieść dużych zniszczeń. To najstarszy okręt w czynnej służbie na świecie