PMK
Tylko dwie z 11 wind potrzebnych do podnoszenia amunicji zostały w pełni zainstalowane na pokładzie nowego lotniskowca US Navy o wartości 13 miliardów dolarów.
- Nie potrafię teraz podać daty końca tych prac - powiedziała Elaine Luria, przedstawiciel demokratów ze stanu Wirginia. Statek miał być dostarczony w maju 2017 roku, wyposażony w zaawansowane podnośniki broni, które są poruszane przez magnesy.
Jest to kolejna porażka wykonawcy okrętu, Huntington Ingalls Industries Inc., oraz amerykańskiej marynarki wojennej. Wcześniej jej przedstawiciele zapewniali, że zakończą instalację i testowanie wszystkich 11 wind jeszcze w sierpniu.
- Zamiast tego faza testowa została przedłużona do października, a do tego czasu statek nie będzie miał w pełni zainstalowanych wind - przekonuje Luriai, oficer Marynarki Wojennej z 20-letnim doświadczeniem, która służyła na dwóch lotniskowcach.
- Zasadniczo statek nie może trafić do służby, gdyż nie może przewozić amunicji - powiedziała Luria. Dodatkowo US Navy próbuje rozwiązać nowe problemy z drzwiami i lukami podnośników szybów wind, które nie spełniają specyfikacji.
Zaawansowane windy do broni zostały zaprojektowane tak, aby załoga przewoźnika mogła przemieszczać aż 10,9 ton amunicji z prędkością 45 metrów na minutę. Według marynarki zwiększyłoby to o ponad 30% liczbę lotów bojowych, które można by wystrzelić z lotniskowca w ciągu 24 godzin.
Windy nie są jedynym problemem dręczącym budowniczych okrętu, który miał wcześniej problemy z dwoma innymi układami - elektromagnetycznym do wypuszczania samolotów i sprzętem zatrzymującym, aby złapać je podczas lądowania.
Budowa USS Gerald R. Ford rozpoczęła się w 2009 roku w stoczni w Newport News w Wirginii. Pierwotnie zakładano, że okręt zostanie ukończony we wrześniu 2015 roku kosztem 10,5 mld dolarów. Jak tłumaczą władze wojskowe, powstałe opóźnienia i dodatkowe wydatki miały związek z technicznym nowatorstwem lotniskowca, na którym między innymi zainstalowano po raz pierwszy elektromagnetyczne katapulty dla samolotów zamiast powszechnie dotąd używanych parowych. Zapas paliwa w obu napędowych reaktorach nuklearnych wystarczy na 20 lat.
Załoga USS Gerald R. Ford liczy 2600 ludzi, czyli o 600 mniej niż na lotniskowcach poprzedniej generacji - co pozwoli zaoszczędzić ponad 4 mld dolarów w trakcie zaplanowanej na 50 lat służby okrętu. Wraz z personelem lotniczym i obsługującym samoloty na pokładzie może się znaleźć nawet ponad 4600 ludzi.
Republikanin Gerald Ford (1913-2006) został prezydentem USA w 1974 roku, przejmując jako wiceprezydent ten urząd po spowodowanym aferą Watergate ustąpieniu Richarda Nixona. Startując w kolejnych wyborach prezydenckich w 1976 roku przegrał z Demokratą Jimmym Carterem. W czasie II wojny światowej służył jako oficer na operującym na Pacyfiku przeciwko Japończykom lotniskowcu USS Monterey. Karierę w marynarce wojennej zakończył w stopniu komandora podporucznika.
Rosja ulepsza bazę Floty Czarnomorskiej w Noworosyjsku
Akcja ewakuacyjna SAR. Pasażer promu trafił do szpitala
Na estońskich wodach trwa międzynarodowa opercja przeciwminowa pk. "Open Spirit 24"
Zatoka Perska zalewana narkotykami. Międzynarodowa koalicja niemal codziennie zajmuje transpoty nielegalnych substancji
Belgia nie wyśle fregaty na Morze Czerwone. Winna awaria uzbrojenia
Przerażające odkrycie rybaków w Brazylii. W łodzi znaleźli dwadzieścia ciał w rozkładzie [wideo]