• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Jacht Katharsis II minął Horn w rejsie dookoła Antarktydy

pc

21.02.2018 04:45 Źródło: PAP
Strona główna Przemysł Jachtowy, Turystyka Morska, Żeglarstwo Morskie Jacht Katharsis II minął Horn w rejsie dookoła Antarktydy

Partnerzy portalu

Jacht Katharsis II minął Horn w rejsie dookoła Antarktydy - GospodarkaMorska.pl

Jacht Katharsis II z kapitanem Mariuszem Koperem i ośmioosobową załogą, 59 dni i 4 godziny od startu w Kapsztadzie (RPA), minął we wtorek lewą burtą Przylądek Horn, żeglując non-stop dookoła Antarktydy.

Jeśli rejs zostanie dokończony, Polacy będą pierwszymi żeglarzami w historii, którzy okrążą jachtem najzimniejszy kontynent Ziemi po jego wodach, czyli na południe od 60. stopnia szerokości geograficznej południowej.

Chwilę po pokonaniu południka Przylądka Horn kapitan Koper powiedział PAP:

"Tak blisko tego najzimniejszego kontynentu Ziemi nie opłynął jeszcze nikt. Horn i Cieśnina Drake'a są symbolami zmagań żeglarzy z żywiołem, jakim potrafią być wzburzone wody Oceanu Południowego. Od zawsze budziły i nadal budzą respekt ze względu na częste tutaj sztormy. Osobiście minąłem południk Hornu po raz czwarty, tym razem podczas mojego największego żeglarskiego wyzwania".

Jak poinformował mieszkający w Konstancinie koło Warszawy 57-letni Koper, załoga 72-stopowego (22,1 m) jachtu ma już za sobą osiem mórz Antarktydy i 8800 mil morskich (około 16 300 km), tj. 60 procent trasy dookoła kontynentu.

"Przed nami kolejne morza okalające Antarktydę, zapewne jeszcze wiele sztormów, niejedna śnieżyca, mnóstwo gór lodowych. Wierzę, że Katharsis II ze swoją dzielną załogą, osiągnie cel - opłynie Antarktydę po jej wodach jako pierwszy w historii. Jacht jest w 100 procentach sprawny. W dodatku, mimo ciągłego przebywania - już od dwóch miesięcy - tylko ze sobą, humory wszystkim ciągle dopisują" - wspomniał kapitan.

Koper zaznaczył, że wprawdzie wszystkim zależy na jak najlepszym tempie żeglugi, ale... "nie za cenę bezpieczeństwa". Największym zagrożeniem jest lód. Nawet niedużych rozmiarów bryła oderwana od góry może ważyć kilka ton i zderzenie się z nią grozi poważnym uszkodzeniem, czy wręcz zatonięciem jachtu. Szczególnie ciężkie chwile załoga Katharsis II przeżywa w trakcie sztormów, kiedy silny wiatr i wzburzone morze ograniczają możliwość manewrów, a mgły i zamiecie śnieżne utrudniają wypatrywanie przeszkód lodowych. Na dotarcie do oceanu wolnego od lodów załoga musi poczekać jeszcze około miesiąca.

Horn to już trzeci z wielkich przylądków mijany podczas tej wyprawy, po Przylądku Igielnym (najbardziej wysunięty na południe kraniec Afryki) i Przylądku Leeuwin (najbardziej na południowy zachód wysunięta część kontynentu australijskiego).

Do tej pory próby opłynięcia Antarktydy na wodach położonych na południe od 60. równoleżnika, podejmowane przez doświadczonych żeglarzy, skończyły się przerwaniem rejsu. Pierwsza odbyła się w 2005 roku, ale rosyjski jacht Apostol Andrey stracił płetwę sterową na wysokości Morza Rossa i zmuszony został do zawinięcia w celu naprawy do Wellington w Nowej Zelandii.

Druga próba w wykonaniu rosyjsko-ukraińskiej załogi w 2012 roku na jachcie Scorpius została przerwana na Morzu Dumont d’Urvilla. Po uszkodzeniach spowodowanych ciężkim sztormem jacht pożeglował na naprawy do Hobart.

Zapisane w historii żeglarstwa udane opłynięcie kontynentu Antarktydy non-stop odbyło się na północ od 60. stopnia szerokości geograficznej południowej, czyli na Oceanie Południowym, poza wodami Antarktyki i praktycznie z bardzo rzadkimi górami lodowymi. Najszybszy w takim okrążeniu do tej pory (z Albany do Albany w Australii) jest Rosjanin Fiedor Koniukow na jachcie Alye Parusa, który potrzebował na to w 2008 roku 102 dni 56 minut i 50 sekund.

Jego wyczyn na trasie z opłynięciem Antarktydy w pasie między 45. a 60. stopniem szerokości geograficznej południowej został odnotowany przez Światową Radę Rekordów Żeglarskich (WSSRC) i uznany za najszybsze opłynięcie Antarktydy. W ubiegłym roku wynik ten próbowała poprawić Australijka Lisa Blair, ale po złamaniu masztu musiała przerwać rejs, by dokonać napraw w Kapsztadzie.

Partnerzy portalu

taurus_sea_power_390x100_gif_2020

Dziękujemy za wysłane grafiki.