ew/Towarzystwo Okrętowe
Szczeciński sektor stoczniowy aktywnie szuka rozwiązania jednego z głównych wyzwań firm produkcyjnych – deficytu rąk do pracy. Jego utrzymanie w kolejnych miesiącach i latach zagraża stabilności działalności. Od kilku lat to także nowy obszar rywalizacji polskich firm z zagraniczną konkurencją. Pracownicy w branży stoczniowej i stalowej są na wagę złota.
Towarzystwo Okrętowe w porozumieniu ze Stocznią Szczecińską uruchamia projekt personalnego wsparcia firm branży. Już w najbliższych miesiącach spodziewane są pierwsze efekty w postaci kontraktów z pracownikami sprowadzanymi z zagranicy. Pierwsze firmy wyraziły zainteresowanie ich pozyskaniem, partnerzy projektu wspólnie podejmują kroki w celu dokonania niezbędnych formalności. Przygotowywane są szczegóły projektu, w tym rozwiązania ułatwiające uzyskania pozwoleń na pracę, kalkulacje kosztów zatrudnienia, warunki zakwaterowania i pobytu sprowadzanych do Szczecina obcokrajowców. Plany przewidują sprowadzenie blisko tysiąca pracowników o odpowiednich kwalifikacjach. To ogromne wsparcie dla branży, niezbędne w kontekście przygotowywanej produkcji promu pasażerskiego przez Stocznię Szczecińską i działające na jej terenie firmy.
Pierwsi pracownicy mogą trafić do Szczecina już na przełomie roku. W dalszych planach Towarzystwa Okrętowego i Stoczni Szczecińskiej są aktywne działania na rzecz odbudowy i wsparcia szkolnictwa zawodowego w otoczeniu sektora stoczniowego.
Deklaracja Towarzystwa Okrętowego i podmiotów branży stoczniowej w sprawie ratowania sytuacji na rynku pracy i podtrzymania produkcji
Istnienie i pomyślny rozwój przemysłu stoczniowego i branż z nim powiązanych wymaga zapewnienia odpowiednich warunków. Wśród nich kluczową role odgrywa przedsiębiorczość i zaangażowanie pracowników i menadżerów, codzienna wytrwała praca oparta na wiedzy i doświadczeniu. Dobrze, jeśli wysiłki te znajdują wsparcie w optymalnej polityce państwa, gdy sprzyja im koniunktura w branży i korzystna ogólna sytuacja ekonomiczna. Coraz ważniejsze jest jednak stworzenie fundamentu współczesnej gospodarki w postaci stabilnego rynku pracy, na którym zapotrzebowanie pracodawców spotyka się z odpowiednią podażą rąk do pracy i kwalifikacji. Dziś okazuje się, że bez tego elementu wręcz zagrożona jest konkurencyjność i egzystencja zarówno polskiej gospodarki, jak i branży okrętowej i stalowej jako jej ważnego elementu.
Świadomi tych wyzwań jesteśmy zdeterminowani do podjęcia energicznych działań, które pozwolą przezwyciężyć narastające deficyty i utrzymać stabilność naszych przedsiębiorstw. W długiej perspektywie liczymy na odbudowę szkolnictwa zawodowego i transferu wiedzy, dziś niezbędne jest szybkie wdrożenie rozwiązań pozwalających na sprowadzenie na rynek nowych pracowników, w szczególności z zagranicy. Uwzględniając uwarunkowania ekonomiczne, organizacyjne i społeczne musimy w krótkim czasie przygotować i wprowadzić w życie plan personalnego wsparcia polskiej produkcji. Liczymy przy tym, że nasza inicjatywa spotka się ze zrozumieniem i współdziałaniem wszystkich podmiotów i instytucji działających na rzecz polskiej gospodarki. Tego wymaga dziś najlepiej rozumiany patriotyzm i troska o nasz kraj.
Zapraszamy do współpracy każdego, komu leży na sercu dobro przemysłu stoczniowego i kto rozumie realia współczesnej gospodarki. Dziś polskiemu okrętownictwu potrzeba zaangażowania i rozwagi nas wszystkich. Działajmy, zanim będzie za późno.
Powstające Muzeum Kanału Sueskiego szykuje się do otwarcia na turystów
Muzeum Marynarki Wojennej pokazuje wnętrze Sokoła. Prace nad wyjątkowym eksponatem wciąż trwają
Wojciech Ślączka wybrany na rektora Politechniki Morskiej w Szczecinie
Jakie są możliwości pracy w terminalu kontenerowym? Baltic Hub odpowiada na to pytanie podczas targów pracy Talent Days
ESG: koszt czy inwestycja? Czy dążenie podmiotów w kierunku zrównoważonego rozwoju przekłada się na wyniki finansowe?
Dzień Otwarty Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni