Jeszcze przed ostatnim sztormem stała na pobliskiej wydmie. Teraz znajduje się na samym brzegu plaży. Mowa o betonowej kopule strzeleckiej, którą uszkodził sztorm. Zdjęcia tej konstrukcji wykonał Grzegorz Elmiś. W internecie zawrzało, bo widać, że odsłoniła ona tajemne przejście.

Internauci zaczęli pytać: „A co to za drzwi?”, „O może tam jest ukryty złoty pociąg?”. Zagadkę rozwiązał Władysław Szarski z Muzeum Obrony Wybrzeża. Jak powiedział dla tvn24.pl, mimo że wszystko wygląda bardzo tajemniczo, fotografia przedstawia umocnienia Helu od strony Bałtyku. Zostały one zbudowane za czasów Układu Warszawskiego. Wzdłuż brzegu znajdowały się dwie linie rowów. Nad nimi co pewien odcinek zamontowano betonową kopułę strzelecką, do której prowadził 1,5-metrowy korytarz. Wejście do niego widać na zdjęciu.

Obecnie takie umocnienia nie są już potrzebne i dawno zostały opuszczone. Przez dekady dobrze jednak spełniały swoją funkcję. Hel jest bowiem strategicznym miejscem na Wybrzeżu. Podczas II wojny światowej był ostatnim punktem polskiej obrony, a w czasach PRL jako teren wojskowy był pilnie strzeżony tajemnicą. Sztorm ujawnił właśnie jedną z nich.