• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

UE: Oddala się perspektywa przepisów ws. przewoźników w tej kadencji PE

pc

14.02.2019 11:48 Źródło: PAP
Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska UE: Oddala się perspektywa przepisów ws. przewoźników w tej kadencji PE

Partnerzy portalu

UE: Oddala się perspektywa przepisów ws. przewoźników w tej kadencji PE - GospodarkaMorska.pl

Oddala się perspektywa uchwalenia niekorzystnych dla Polski i innych krajów regionu przepisów dotyczących przewoźników drogowych. Liderzy grup politycznych zdecydowali w czwartek, że głosowanie nad regulacjami nie odbędzie na pierwszej marcowej sesji PE.

Decyzję taką podjęła w czwartek Konferencja Przewodniczących PE. O tym, co się z stanie z propozycjami regulacji, liderzy w PE mają zdecydować na następnym spotkaniu. Zdaniem polskich europosłów istnieje jednak duża szansa, że prace nad pakietem zostaną przełożone do następnej kadencji Parlamentu Europejskiego.

„To bardzo dobra wiadomość dla Polski” – powiedział PAP Kosma Złotowski (PiS) po czwartkowej decyzji. Jak argumentował, w tej sytuacji szanse na przyjęcie przepisów jeszcze w tej kadencji PE są niewielkie. "Nawet jeśli miałoby to być głosowane na drugiej, marcowej sesji PE, to negocjacje PE, KE i krajów członkowskich w sprawie ostatecznego kształtu przepisów raczej nie skończą się przed końcem kadencji obecnego PE" - wskazał.

Z tej decyzji zadowolona jest też europosłanka Elżbieta Łukacijewska (PO). Jak napisała w przesłanym PAP oświadczeniu, udało się odroczyć głosowanie nad przepisami, dopóki nie zostaną wypracowane dobre kompromisy i w konsekwencji zablokowane niekorzystne dla polskich przewoźników zapisy o delegowaniu kierowców.

Wprowadzenie tych regulacji, które zakładają m.in objęcie przewoźników drogowych przepisami w sprawie delegowania pracowników, zaproponowała Komisja Europejska. Są one niekorzystne dla firm z Europy Środkowo-Wschodniej, w tym z Polski, która ma jedną z największych flot transportowych w Unii Europejskiej. Przeciwnicy tych propozycji uważają, że są one protekcjonistyczne, bo wypychają te przedsiębiorstwa z rynków krajów Europy Zachodniej.

Sprawa w ostatnich dniach wróciła do PE, mimo że w styczniu komisja transportu PE odrzuciła najbardziej niekorzystne dla Polski propozycje przepisów dotyczące przewoźników drogowych. Jej powrót to decyzja liderów największych grup politycznych PE, którzy chcą, żeby mimo sprzeciwu w komisji transportu propozycje były jednak głosowane na sesji plenarnej. Jak dotąd w PE nie określono jednak, jak będą przebiegały te głosowania. To dlatego, że sytuację prawnie komplikuje właśnie odrzucenie projektów w komisji transportu.

W grudniu 2018 roku mandat do negocjacji nad ostatecznym kształtem nowych przepisów przyjęła Rada UE (kraje członkowskie). Polska, podobnie jak część pozostałych państw UE, uznała go jednak za niekorzystny i głosowała przeciwko. Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk mówił wtedy po negocjacjach w Brukseli, że nowe przepisy narzucają przewoźnikom obowiązki, które są "nie do przyjęcia". Przeciwne były także: Węgry, Litwa, Łotwa, Malta, Bułgaria, Chorwacja, Irlandia i Belgia. Nie wystarczyło to jednak do zablokowania propozycji.

Propozycja Rady UE zakłada wyłączenie z przepisów o delegowaniu tzw. przewozów bilateralnych - z kraju, w którym mieści się siedziba firmy, do innego państwa.

Najważniejsze jest jednak to, w przypadku innych rodzajów operacji, przede wszystkim transportu między krajami trzecimi (tzw. cross-trade), zasady delegowania i płacy minimalnej miałyby zastosowanie od pierwszego dnia. Ta propozycja jest szczególnie niekorzystna z punktu widzenia przewoźników z Europy Środkowo-Wschodniej, w tym polskich.

Partnerzy portalu

legal_marine_mateusz_romowicz_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.